Biję się w piersi (obie).
Mam ostatnio bardzo mało czasu, na czytanie forum wieczorem raz dziennie - jeszcze go znajduję, na pisanie - już za bardzo nie mam.
Poza tym - od Sylwestra nie byłam w górach, więc nie bardzo mam o czym pisać.
I tak niestety będzie przez kolejne 2,5 miesiąca, aż do wiosny (specyfika pracy, której teraz mam najwięcej w roku).
Niemniej z przyjemnością czytam o wędrówkach innych.
A tak poza tym - myślę że "rozłam" forum i podział na zielone i pomarańczowe też w jakiś sposób daje znać o sobie.
na zielone co 3-4 dni tez zaglądam, tam jest ciągle taka jakaś niespokojna atmosfera. To ja już wolę "nasze" pomarańczowe, mimo że ostatnio mniej ruchliwe, ale atmosfera tutaj bardziej rodzinna.
Basia




Odpowiedz z cytatem
Zakładki