A skąd Ty wiesz co jest obiektywnie lepsze? Ja nie chodzę ostatnio do kina bo przeszkadza mi ta odpustowa atmosfera w środku, te popcorny, mlaskanie, szelest papierków po cukierkach czy świecenie komórkami i rozmowy z osobą dwa rzędy dalej. No i podobają mi się coraz częściej filmy, które są obiektywnie słabe. Ale na "W ciemności" chyba się wybiorę, bo chcę usłyszeć "na ser mater" z ekranuWUKO - wiesz, że u nas (nie wiem czy na Podkarpaciu czy tylko w mojej rodzinie) cały czas tak się klnie? Raczej osoby z pokolenia moich rodziców, ale to się jeszcze słyszy.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki