Chyba winien jestem informację. Operacja odbyła się tak, jak planowano. Już niedługo Hania wychodzi ze szpitala i wraca z rodzicami do domu.
Czy to oznacza, że kosztowne, zagraniczne leczenie jest zakończone? Oby tak! Gdyby jednak dalsza pomoc była potrzeba pisz znowu.
Czterech panów B.
mam nadzieje ze wszystko sie udalo i Hania juz nie bedzie potrzebowac kolejnych operacji!!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Przepraszam, że nie odpisywałem. Umknęły mi te odpowiedzi.
Ten etap, według lekarzy zakończył się sukcesem (przynajmniej na dziś). Jednak potrzebna będzie jeszcze jedna operacja, najprawdopodobniej za około dwa lata. Jeśli pomoc będzie potrzebna na pewno dam znać. Na dzień dzisiejszy chciałbym podziękować za odzew i za wszelką pomoc. Szczególnie chciałem podziękować uczniom liceum w Wolsztynie, którzy przygotowali spektakl chartytatywny do tekstów Agnieszki Osieckiej. Zapraszam do obejrzenia fragmentów - moim stronniczym zdaniem są naprawdę dobre.
No i proszę, a gdzież to Hanka buszuje?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki