mimo że temat już był wałkowanyza każdym razem czekam przy ruszaniu go na odpowiedź jakiegoś jajogłowego co stwierdzi krótko-Wyjazdy i tęsknota za Bieszczadami spowodowane są działaniem jakiegoś wirusa czy mikroba i wystarczy zażyć jakąś polopirynę albo coś i spokój będzie-ale nikt takowy na szczęście się nie pojawia i patrząc na plecak już znowu chociaż w myślach tam dążymy
![]()




Odpowiedz z cytatem
Zakładki