Najpierw stali "na zewnątrz" z półtorej godziny, nie było w ogóle z kim gadać. Potem jak otwarte zostały drzwi to cała ta masa ludzi ruszyła i porwała ze sobą i skotłowała Hermana, zaś Michał został wyrzucony na zewnątrz. Ale Herman jak już się dostał w pobliże drzwi to poprosił pograniczników o otwarcie drzwi dla inwalidów (bo bardzo speszyli się na pociąg) i otwarli im.
Zakładki