No tak. Teraz trwa akcja publicznego rozdzielania szat i ogólnych publicznych przeprosin. To ja tyż nie będę gorszy, bo...
Tylko że ja... na myśli miałem przypisaniesobie przez Pana Z.S. cytatu Piotra, Admina sąsiedniego forum, wycięcie stamtąd i wklejenie tutaj słów Piotra (nawet krój czcionki był inny), a załatwia się to tak jak, dajmy na to, w poście nr 9.(vide). Rozłam foirum po raz kolejny odbił się czkawką.
Tymczasem na jaw wyszło, że Pan Z.S. upublicznił prywatną korespondencję, czego się po prostu nie robi, bo nie!
I to Pan Z. S. powinien przeprosić Filipa i natychmiast wycofać apel również z zielonego forum.I cytowanie żadnych kodeksów niczego tu nie zmieni.
Magdusiu, za spontaniczny poryw serca, udowodniłaś już , że Wielkiego nie masz co przepraszać.
A Łopienka... niech stoi niewzruszona i nieniepokojona przez nikogo, kto chciałby coś zmieniać.
Zakładki