Witaj Michał
Jak juz wspomniałeś o "stonce" to moze termin 1-15.06 byłby lepszy.
Na pierwsza wyprawe przenaczam 1 tydzień.
No i moze nie będzie problemu z rezerwacją.
Potem to juz tylko wrzesień. Tak mówią doświadczeni Bieszczadnicy.
Jeżeli chodzi o grupę to masz rację . Zreszta dla mnie 10-12 osób to za duży tłok ale 2-3 osoby może być a napewno bezpieczniej niz solo.
Myślałem też o wyprawie do grobowca Hrabiny.
Moze konkretnie ...Ja napewno będe jechał swoim kaszlakiem.Własciwie to mógłbym juz umówić się z jedna osobą.Wiecej maluch nie da rady wliczając w to bagaż. :)) Wiec krótkie podjazdy n.p. z Otrytu do Mucznego byłyby wygodniejsze.No i daje to troche swobody w poruszaniu sie po Bieszczadach.
W każdym bądź razie jestem wstępnie przygotowany.Ja bede wyjeżdżał z Warszawy.Jeżeli ktoś by chciał sie zabrać ze mną to zapraszam ! :))
Najlepiej dla mnie byłoby, gdyby to była osoba,która ma jako takie bieszczadzkie doświadczenie.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki