ahhh serducho mocniej zabiło :) dzięki Wojtku za mapkę bo ja mam od dawna identyczny plan :) poczekam na wiosne, tak myślę o przełomie kwietnia/maja na tą wędrówkę. bo chodzę sama, więc nie chce wiadomo zimą a i później dzień jest dłuższy więc można pozwolić sobie na beztroskie błądzenia:) z ruthenusem i kompasem, uwielbiam toplan: w czwartek udać się z krakowa na roztoki i nocleg. piątek: buszowanie z roztoków przez rosochę i hyrlatą pokazaną ścieżką do torów i torami na balnicę gdzie spędze nocleg. sobota: z balnicy na matragone i nocleg w maniowie lub cisnej. niedziela powrót do krakowa. jedna z moich tras marzenie jakie mam w planach. już nie mogę doczekać się wiosny by znów zacząć bieszczadzki sezon wśród wilków i misiów



plan: w czwartek udać się z krakowa na roztoki i nocleg. piątek: buszowanie z roztoków przez rosochę i hyrlatą pokazaną ścieżką do torów i torami na balnicę gdzie spędze nocleg. sobota: z balnicy na matragone i nocleg w maniowie lub cisnej. niedziela powrót do krakowa. jedna z moich tras marzenie jakie mam w planach. już nie mogę doczekać się wiosny by znów zacząć bieszczadzki sezon wśród wilków i misiów
Odpowiedz z cytatem
Zakładki