Tak, obydwa obsługują również rastry. Tylko ekranik Dakoty maleńki taki...
Mnie się podoba obsługa przez "mazianie" palcem po ekranie. Problem (lekki) mam, gdy jest zimno i jadę w grubszych rękawiczkach.
No właśnie - czasem, żeby zobaczyć dobrze obraz, trzeba poruszać trochę i głową i kierownicą. I w Dakocie i w Oregonie. eTrex jest tutaj lepszy.
Baterie - jeden i drugi wytrzyma dzień jazdy a nie wytrzyma dwóch. Więc i tak wieczorem zmieniam akumulatorki a wyczerpane ładuje - jeśli jest jakieś gniazdko pod ręką.
Waga - Dakota waży podobno 150g, Oregona położyłem na wagę - 204g. Różnica 50g jest niewyczuwalna dla rowerzysty! Jak weźmiesz do sakwy jedno piwo butelkowe, czyli ok. 800g, to masz 15 takich różnic
A o cenie nie dyskutuję
Garminek na rowerku: http://ciekawe.tematy.net/2009/gps/slides/IMG_2424.jpg
Zakładki