Zamieszczone przez Basia Z. Jak ja mieszkałam kilka dni w Szybenem ze swoją grupą to pod koniec w tym sklepiku zostało tylko piwo "desant" hallo; więc po nas ,nie zostało nic ; piwo Desant wypił Komisarz( nie pija innego piwa...chyba,że musi... ) i zagryzł anszusami
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zasady na forum
Zakładki