Mozna tez znalezc wiele ciekawych podziemi.








Jest ich ponoc duzo wiecej, ale sa mocno zalane. Trzeba sie bedzie kiedys i tam wybrac

Popoludniu, przy jednym z bunkrow spotykamy ekipe rekonstrukcyjna ktora zaprasza nas na ognisko i żurek



Poczatkowo mamy w planach nocleg gdzies w ruinach na terenie fabryki ale po namowach zostajemy z ekipa w bunkrze. Wieczorem wspolne ognicho, poznawanie tajnikow broni i niekonczace sie pogawedki i plany.






Spimy w malowniczym bunkrowym wnetrzu.





Niektorzy wybieraja nocleg przy ognisku



Noc jest wyjatkowo ciepla jak na marzec. Zabralam dwa spiwory, kupe cieplych ubran, a wyszlo ze wcale mi nie bylo zimno.

Rano zbieramy sie dosc wczesnie bo daleka przed nami droga do domu. Nie udalo sie nawet pozegnac z wiekszoscia ekipy bo wystepuja w postaci zakokonionych spiworkow.

Podroz pociagiem mija nam milo i wygodnie, z wewnatrz przedzialowym warsem i pierwszym tego-wiosennym jechaniem z glowa za oknem



wszystkie zdjecia:
https://picasaweb.google.com/1009065...e_ZlotBunkrowy