Omawiany odcinek to zjazd z przeł Wyżnia w stronę Wetliny.Koleiny ok 600m ale kolejne serpentynki też oblodzone i mnóstwo piachu łącznie ok 1km.Szybciej wjeżdżałem na przełęcz niż z jej zjeżdżałem.
Oczywiście ominąć można.Trasę zapewne znasz Wspinaczka do chatki Puchatka następnie przeł.Orłowicza no i Wetlina.![]()



Odpowiedz z cytatem
Zakładki