a to wiem, widziałam ją też gdzieś na necie
mój upadek jeden z ... trzech to na rozpoczęciu sezonu rowerowego z PTTK :D wywaliłam się na mecie na beton i grupa hmm chłopaków ok 50 rzuciła się na ratunek, a ja nie wypięta i z rowerem mnie całą do góry chcieli podnieść i się zastanawiali o co chodzi że oni mnie podnoszą a ja z rowerem razem :))
ja się śmiałam sama z siebie a oni nie wiedzieli o co chodzi
Zakładki