Z tego wszystkiego tylko jeden wniosek: auto u znajomych zadokować, a w Bieszczady z plecarem na własnych niuniach...jak zawsze;>
Z tego wszystkiego tylko jeden wniosek: auto u znajomych zadokować, a w Bieszczady z plecarem na własnych niuniach...jak zawsze;>
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki