nie potępiałbym i glanował gościa, nie znając go...ani jego podejścia do tego co robi. O ile nie zaora leśnych duktów , nie zasra opinii polaków na obczyżnie , nie zostawi śmieci po biwaku... to co? nie każdy musi lubić walić z buta .
Sam jestem posiadaczem autka terenowego, czasem jakiś lekki off- road . Ale wszystko ma swoje granice, po to mamy ROZUM. Nie będę się pchał na połoniny /bo po co ?.../ ani zwiedzał nim rezerwatów.
Zakładki