wybieram się z kumplami w Karpaty
po endurzyć po górach :)
czytam o Kołoczawie i takie moje pytanie :
jak wygląda sprawa noclegów, przejazdu przez granice i stacji paliw na ukrainie ??
czy majówka to dobra pora na zwiedzanie tamtych gór ??
wybieram się z kumplami w Karpaty
po endurzyć po górach :)
czytam o Kołoczawie i takie moje pytanie :
jak wygląda sprawa noclegów, przejazdu przez granice i stacji paliw na ukrainie ??
czy majówka to dobra pora na zwiedzanie tamtych gór ??
Ale, że co, że z rowerami jedziecie?
To w przyszłości ja też bym chciała;-)))
Czas jest jak najbardziej dobry.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
przejazd przez granicę - zależy...nie powinno być problemów. Stacje SĄ !!! paliwo tańsze / warto zatankować po korek- zobaczysz za granicą ''patenty'' JAK to się robi / . noclegi -znajdziecie- zależy na jaki komfort liczycie...ludzie gościnni czasem aż do bólu.
Zipo, z calym szacunkiem, ale dlaczego nie endurzysz w Polsce? Bo nie mozna. Dlaczego nie mozna? Bo przyroda, etc. Zostaw prosze
moze wiec gory sasiadow bez endurzenia po nich..... Moze przesiadzcie sie jak proponuje Krysia na rowery, duzo fajniej i blizej natury bedziecie.
Piotrek
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
nie mam nic do rowerzystów i chodziarzy
w każdej grupie jest czarna owca
po za hałasem który wydobywa się z naszych "tłumików"
i spalinami których nikt nie odczuje tak naprawdę
to staramy się nie robić większego zmieszania
w obecności ludzi zachowujemy spokój
wszelkie wyprodukowane śmieci mieszczą się nam spokojnie w plecaku
co do polskich gór bywamy tam
ale na Ukrainie inna przestrzeń inna kultura
tam jest przygoda
rozumiem tych co Nas endurowców nie trawią
ale musimy jakoś żyć pośród siebie :)
co do noclegu to by na głowę nie padało można było się umyć :)
od survivalu jeszcze nikt nie umarł....
chyba :)
jakieś przydatne mapy ??
ciekawe punkty/ miejscówki w górach ??
moze macie jakieś mapy / trasy na garmin 60 csx czy jakoś tak :)
Eeeee, to pod hasłem endurzyć nie kryje się enduro na rowerze???
To ja Ci nie pomogę!!!
A wręcz napisz kiedy tam będziesz to zrobię co mogę, żeby Wam jakiś mandacik dali.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Zipo, temat szeroki i nie raz powracajacy.
nie wiem czy sie nie naraze innym "chodziarzom", ale jedyne co moge Tobie podpowiedziec i zaproponowac(co sam bym jakos tam zaakceptowal) to przejazd z Koloczawy przez Przelecz Prislop do Mokrej Niemieckiej. Wyzwanie na pewno, teren nielatwy ale... pewnie
dla Was bedzie malo i sie rozejrzycie na boki z Przeleczy Prislop. W moim odczuciu niestety.
Trase legalna w moim mniemaniu i ruchu drogowego, a jednoczesnie interesujaca moim zdaniem moge polecic na Bukowinie i Huculszczyznie:
Doliszny Szepot - Prz. Szurdyn - Ruska - Salatyn - Prz. Dzofol - Nizny Jalowiec - dolina Bialego Czeremoszu - Usteriki - Krasnoilja - Zamahora -
Magurka - Werchowyna - w dwie strony dolina Czarnego Czeremoszu do Szybenego.
Tutaj masz zdjecia i pare slow:
http://forum.bieszczady.info.pl/show...rzez-Hryniawe-)
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
możemy się spierać kłócić
a nie można tak po prostu pomóc człowiekowi ??
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki