Mój przyjaciel napisał :) Piosenki.. czy wiersze... warte by istniały. Powiedział mi "rób co chcesz" więc chyba mogę zacytować jedną piosenkę (?)
wieś
las strumień wąwóz zielsko lśni
po ścieżce spływa złote błoto
w rdzę czarną się obraca krzyż
w słonecznej mgle z czystego złota
droga się ciągnie tyle wiorst
kałuże świecą się jak okna
drży cisza jak cerkiewny dzwon
nikogo tutaj już nie spotkasz
las strumień wąwóz – tyle wiorst
a wiorst na lata nie przeliczysz
i nigdy żadnej cerkwi dzwon
nie wołał głośniej od tej ciszy
las strumień wąwóz zielsko lśni
po ścieżce spływa złote błoto
w rdzę czarną się obraca krzyż
w słonecznej mgle z czystego złota
Zakładki