Niebieska wstążka istotnie zakończy się niedługo niebieskim kółeczkiem w Białej, ale to, mam nadzieję , nie będzie koniec wędrowania. Wstążek w okolicy bliższej i dalszej, we wszelkich kolorach tęczy, bez liku. A ścieżek bez wstążek, często ciekawszych i pełnych niespodzianek, jeszcze więcej. Aparat też działa, więc i dokumentacja tych wędrówek będzie się od czasu do czasu na forum pojawiać.

Może nawet jakieś dzwoneczki i dzikości się pojawią?