Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
Dnia 4 lipca, 2015 lat po Chrystusie, bartolomeo idący niebieskim szlakiem od Białej (Rzeszowa w sensie) spotkał bartolomea idącego niebieskim szlakiem od Grybowa. Spotkali się przy słupku granicznym I/186 około godziny 11oo przed południem. Tym samym cały szlak niebieski został przeszednięty... przeszedzony... przeszedłszy... eee... przewędrowany. Na tę okazję wzniesiono toast puszeczką Pepsi Coli przyniesioną w zaprzyjaźnionym plecaku.
Minęło ledwie parę lat i Bartolomeo będzie mógł ruszyć na niebieski szlak od nowa.
Dzisiaj natknąłem się na jakiś niebieski szlak w okolicy Przylasku ( tuż za granicą Rzeszowa) i pojechałem nim aby zobaczyć dokąd wiedzie.
Zgubił się gdzieś, więc w domu chciałem sprawdzić : co to za szlak.
Okazało się że to jest właśnie NIEBIESKI , ten który łączy Grybów z Rzeszowem.
Teraz ma zupełnie zmieniony przebieg , niż opisany w tym wątku.