Źródło Strwiąża

[TomekG]

hallo,

Dziękuję serdecznie za słowa speca :))
hm, czyżby jakoweś doświadczenie przemawia z Twojego postu ? :))

)))))
Cóż, zbyt wiele razy zostawiałem ślady jak kura, więc obecnie przy takich źródłach zakładam, że "do wieczora to chyba przeżyję".
Napisałem, by ostrzec, gdybyś oczekiwał jakiegoś szczególnego doznania smakowego/węchowego.

ps. OIDP - "o ile dobrze pamiętam", bo to z 8 lat temu było
MSZ - "moim skromnym zdaniem", bo mnie się większość rzeczy podoba, a już szczególnie w górach

[Pierogowy]

)))))
Cóż, zbyt wiele razy zostawiałem ślady jak kura, więc obecnie przy takich źródłach zakładam, że "do wieczora to chyba przeżyję".
Napisałem, by ostrzec, gdybyś oczekiwał jakiegoś szczególnego doznania smakowego/węchowego.

hallo;

cóż,
może kiedyś ,będzie nam dane stuknąć się metalowymi kubkami...
oczywiście z czystą nieprzegotowaną wodą
pozdrawiam i dzięki

[Basia Z.]

W galerii SKPG Kraków zostały zamieszczone zdjęcia z wyjazdu o którym pisałam wyżej.

https://picasaweb.google.com/1008732...425Marca2012R#

Kamienna Laworta i Wielki Król to tylko fragment całego wyjazdu, ale można zobaczyć jaki był charakter trasy

[asia999]

O! Super! dzięki Basiu za zdjęcia
To czym gracie na Kopystańce to to czerwone słoneczko, które poźniej tak cudnie zachodziło?

[Miejscowy]

trasa lekka łatwa i przyjemna, w sam raz na spacer w niedzielne popołudnie,
ale mimo niedzielnego popołudnia ruch był znikomy.
jest kilka fajnych miejsc widokowych, fajne polany, a w okolicach Wielkiego Króla Lula widać Zalew.


dwa widoczki:






i tablica z czasami przejść (kawałek zdjęcia Kasi):


jedna uwaga: w Strwiążu w okolicy źródła nie ma za bardzo jak schłodzić piwa..

[asia999]

hmmm...powiem może tak...dopływy są barrrrdzo zimne - można chłodzić


jak widać Miejscowy poszedł górą, a ja (na przekór planom) dooolinąą
w dolinie nie było tego co - jak widać było na górze - ale...było przepięknie!
nie było tak pięknej tablicy z czasami, ale był za to wyraźny drogowskaz...

[asia999]

jeszcze kilka obrazków z doliny - może kogoś zachęcą do spaceru :)

[don Enrico]

A jednak marzenia potrafią się spełnić ....?
Ledwie 7 lat minęło od założenia tego wątku , gdzie wyraziłem chęć dotarcia do źródeł rzeczki Strwiąż. Wówczas się nie udało , trzeba być cierpliwym.
Marcowy poranek na parkingu w Ustrzykach Dolnych. Jadąc od Sanoka pierwsza główniejsza w lewo i tam już jest dolinka którą płynie Strwiąż
.
hm19.1160261.jpg
.
Jak wszystkim wiadomo ( m.in z tego wątku) jest do jedyna rzeka w Polsce która odprowadza swe wody do Morza Czarnego poprzez zlewnię rzeki Dniest (Ukraina)
Zostawiamy samochód na parkingu i przeskakujemy mosteczkiem przez Strwiąź , bo tak prowadzi ścieżka oznaczona kwadracikami biało-czerwonymi.
Ścieżka ma nas doprowadzić do źródeł tej rzeczki , a twórcy tej ścieżki postarali się aby była zgodna z normami bieszczadzkimi i miała schodki
Spływająca po wczorajszym deszczu woda na sporych odcinkach zrobiła sobie z nich koryto , które nijak nie nadawało się do wchodzenia
.
hm19.1160263.jpg
.
ale, ale , po stromym podejściu między ogródkami działkowymi wychodzi się na grzbiet z miejscem widokowym.
I tu pojawiły się same plusy dla twórców tej ścieżki
- po pierwsze - wycięte zostały krzaczory zasłaniające widok
- postawione zostały dwa stoliki z ławeczkami gdzie mogliśmy spożyć drugie śniadanie z ładnym lanszaftem
hm19.1160266.jpg
...
Nie zaprzeczę, śniadanko w takich okolicznościach smakuje wyśmienicie.
A tak prywatnie to zaskoczyło mnie że Dolne Ustrzyki są tak ładnie położone, jakoś z pozycji kierowcy przesuwającego się po tym miasteczku tego nie zauważyłem
Gdy ścieżka wzniosła się na grań Małego Króla trasa przebiegała łagodnie, więc najmłodszy uczestnik wyprawy (o dziwo właśnie 7-mi letni) był zainteresowany innymi szczegółami przyrody
..hm19.1160269.jpg

przeganiając m.in motyla którego pokazywał Bazyl w swojej ostatniej relacji
.
hm19.1160315.jpg...
..
Traska po wspięciu się na grzbiet Małego Króla przebiega łagodnie kusząc widokami w stronę Ustianowej i Stefkowej
.
hm19.1160288.jpg
...
ale jest też przecinka w stronę północną gdzie kiedyś był wyciąg narciarski

...
hm19.1160278.jpg

[zbyszek1509]

[QUOTE=don Enrico;175925] ... Jak wszystkim wiadomo ( m.in z tego wątku) jest do jedyna rzeka w Polsce która odprowadza swe wody do Morza Czarnego poprzez zlewnię rzeki Dniest (Ukraina) ...[QUOTE]

Czy na pewno jedyna ?.
Mszanka.jpg

Ale spacerek wspaniały, a miejsce urokliwe .

[Slav]

[QUOTE=zbyszek1509;175926][QUOTE=don Enrico;175925] ... Jak wszystkim wiadomo ( m.in z tego wątku) jest do jedyna rzeka w Polsce która odprowadza swe wody do Morza Czarnego poprzez zlewnię rzeki Dniest (Ukraina) ...

Czy na pewno jedyna ?.
Mszanka.jpg

Ale spacerek wspaniały, a miejsce urokliwe .

Na pewno nie jedyna :)

"Czarna Orawa to jedna z trzech rzek Polski, należących do zlewiska Morza Czarnego. Jej źródła znajdują się na stokach Żeleźnicy. Górny bieg potoku nosi nazwę Orawka, a po połączeniu z Bukowińskim Potokiem w Podwilku, staje się Czarną Orawą. Rzeka przepływa przez Kotlinę Orawsko-Nowotarską i w okolicy granicy polsko-słowackiej uchodzi do sztucznego zbiornika wodnego, nazywanego Jeziorem Orawskim."


http://www.iop.krakow.pl/karpaty/Cza...strategia.html