Cześć,
Chciałby poruszyć tutaj wątek ,którego próżno szukać na forach bieszczadzkich,a mianowicie legendarnych Siedmiu Bieszczadzkich Dziadów
Z opowiadań ,książek jak i rozmów z miejscowymi wiem ,że było ich Siedmiu,rozbijali się pod Przełęczą Wyżniańską ,szefował im Romek Szymański na równi ze znanym zakapiorem "Tatą Kopyto"
Dowiedziałem się również ,że ta Siódemka stanowiła kwintesencję "zakapioryzmu" bieszczadzkiego,mieli kodeks honorowy ,a zycie ich obfitowało w przygody jak i podporządkowane było w pełni prawą Natury.
Żyli bardzo po kowbojsku i wpisywali się barwnie w pejzaż dzikiego wschodu
"jak niegdyś bieszczadzcy zbójowie tak i oni zbierali się w sezonie od wiosny do jesieni , a zimą rozchodzili się do domów z zarobkiem ,który pozwalał przetrwać do wiosny"
Zachęcam do dzielenia się swoją wiedzą na ten temat