Nudna wycieczka nieciekawą okolicą w deszczu i błocie

[Petefijalkowski]

a ja nie wiem gdzie jest pierwsze zdjęcie (wstyd)

P.

[Mamcia DwaChmiele]

Piękne te mgliste... choć przyznam szczerze, że nie pokusiłabym się stąpać po nie... chlap, śluup, siorp... w błocie po kostki

[Piskal]

A bo Ty zawsze wybierzesz się nie w porę. W długi łikend podobno piękna pogoda była, to po Wetlińskiej byś się przeszedł, a tak to co? Nuda.. nic się nie dzieje i w dodatku mokro.

[bartolomeo]

No faktycznie, u Ciebie też nic ciekawego. Aż mi ochota przyszła, żeby znów się w tej nudzie zatopić i po okolicznych łąkach połazić

[asia999]

Przyjdzie niewyraźna pogoda to trzeba się będzie znów w tej nudzie zanurzyć ...

... zatopić i po okolicznych łąkach połazić

jakoś chyba padać ma teraz...

[bartolomeo]

Padać może i ma, ale przede mną już do Rzeszowa w zasadzie tylko asfalt. Trochę się przed tym wzbraniam ale przejdę, przejdę!

[bartolomeo]

Pomyliły się mnie wycieczki, do Rzeszowa wędruję w innym wątku

A na równie malowniczy deszczyk jak w tej relacji jakoś ostatnio nie trafiłem. Jak tylko dobrze wyceluję będzie ciąg dalszy.

[asia999]

przede mną już do Rzeszowa w zasadzie tylko asfalt.

Pomyliły się mnie wycieczki

Tak mnie lekuchno zadziwiło, że masz w planach wycieczkę asfaltem z Leska do Rzeszowa (chociaż z opcją, że będą to te boczne asfalty wijące się międzywioskowo wyglądało to nawet obiecująco)

Jak tylko dobrze wyceluję będzie ciąg dalszy.

(to zdanie powinno stać się mottem naszej drużyny na EURO)



To ja sobie cichutko poczekam - na ciąg dalszy obu wycieczek