Odp: Studnie, wino i skalne klasztory- czyli majówka w Mołdawii
Zamieszczone przez tomas pablo
buba - gadaliśmy...widocznie uciekło ci z pamięci...te zakrętki były bardzo popularne w ''demoludach''. Pamiętam jak ojciec otwierał takowym otwieraczem słoiki na Węgrzech czy w Bułgarii...
No tak- ale co zrobic jak sie nie ma takiego otwieracza?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
Zakładki