Puchowa???to ja nawet nie mam w zimie takiej;-)
porządna-czyli odporna na wodę jak najbardziej. I wiatr. Pod taką polar i nawet w zimie jest ciepło;-)
Ja nie wiem co Ty zabierasz w takim razie ze sobą na wyprawy wiosenno-letnio-jesienne;-)))))toż wtedy można zmarznąć jedynie w nocy, a ten problemik rozwiązuje dobry śpiworek i coś pod niego.
Kurka wodna chodzi za mną ta Wasza kura!!!
A chcieliśmy w tym roku na głuszce jechać na Białoruś, chyba trzeba będzie się ruszyć, piękne są!
Zakładki