Ja bym poleciła krakowskim targiem plecak 50 l. W 60 l potrafię się spakować na 2 tygodnie do Rumunii, ze sprzętem biwakowym i jedzeniem na tydzień, sądzę więc że drobna kobieta spakuje się na 10 dni w Bieszczady w 50 l.
Sama zresztą też mam w tym roku zamiar spakować się na 9 dni w Bieszczady w 40 l, bo z takim 60 litrowym plecakiem to mój kręgosłup umiera.
Jeśli chodzi o firmy polecam co następuje:
- Deuter
- Mammut
- Salewa
- VauDe
- Osprey
Są to wszystko renomowane i dobre firmy, plecaki są na ogół drogie ale trzeba polować na okazje i wyprzedaże (często się zdarzają)
Ja i cała moja rodzina kupujemy plecaki praktycznie tylko na jakichś wyprzedażach i dzięki temu udało się nam skompletować wysokiej klasy sprzęt nie płacąc za żaden plecak więcej niż 350 zł (mamy Mammut Silvretta 60 l, VauDe - 30 i 40 l, Deutera - 40 l, Salewa 40 l - i inne - na 4 osoby aby nie było, że kolekcjonuję plecaki).
Dobry system nośny to w plecaku podstawa dlatego, że źle dobrany plecak (podobnie jak i buty) może zamienić wycieczkę w udrękę.
Tak że nie należy żałować czasu na jego wybór i pieniędzy na zakup.
Zakładki