słyszałam że w Polańczyku też ma padać ;/
Jimi
Pisze do nas koleżanka, Krysiu!
Chciałam edytować swój post, ale za późno poszłam po rozum do głowy;-) czyli, żeby bardziej konstruktywnie było niż krytycznie...;-)Już szybciej polecałabym Wetlinę, z zapleczem turystycznym silniej rozwiniętym niż Ustrzyki Górne. Ewentualnie, tak jak Krysia radzi, okolice Jeziora Solińskiego...Tam jest duży wybór kwater (chcesz mniej tłumów, szukaj dalej od wody) a mając autko można się przemieszczać, choć to sporo dalej na połoniny, ale za to każdy kierunek na wypad jest dobry.
Na przykład:
http://www.unitra.bieszczady.pl/
z tego co pamiętam z informacji na forum, to mają bardzo dobre hamburgery!
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Jadąc w Bieszczady swoim samochodem sprawa jest dość prosta. Mając pogodę trzeba zacząć od "zdobycia" połoniny.Nacieszyć się widokami i przestrzenią.Do wyboru jest ich kilka, najłatwiej z przełęczy Wyżnej(Drogi parking) na Wetlińską. Przy niepewnej pogodzie trochę dalej jest przełęcz Wyżniańska i schronisko Pod Małą Rawką, w którym wszystkiego się dowiesz co robić dalej. Drugi dzień zarezerwowałbym na Sine Wiry i Łopienkę z przystankiem na Spisówce. Jeżeli chcesz poznać życie w miarę naturalnej bieszczadzkiej wsi to jedż do Smolnika nad Osławą, zajdż do Zagrody Chryszczata, do sklepu, dalej do cerkwi(bardzo niszczeje) obejrz parę starych chyż.
jako miejsca wypadowe w najwyższą część najlepiej wybrać: Ustrzyki Górne/Wołosate/Wetlina
pogoda w lipcu?
nie przywiązywałabym aż takiej wagi do statystyki, że w lipcu dużo pada - generalnie w PL to miesiąc z największymi opadami; teoretycznie najmniej pada we wrześniu w Bieszczadach ale równie dobrze może padać cały miesiąc; trzeba obserwować pogodę i tyle - jednoznacznej odpowiedzi nie znajdziesz; możesz też podglądać bieszczadzkie webcamy
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki