ech, Złośliwa Bestia... !!!! ..ale za to nie kupiłem całych skrzynek wińska jak wy
ech, Złośliwa Bestia... !!!! ..ale za to nie kupiłem całych skrzynek wińska jak wy
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
....krzakach ??? .. o czym ty mówisz ?... a w życiu !!! no chyba że NAJPIERW w żołądkach a PÓŻNIEJ w krzakach
/sorry za OT /
...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
No wreszcie wrzuciłeś te fotki! Czy jacyś Polacy już tam wędrowali na nartach przed wami? Gruzja zrobiła się popularna, ale raczej na letnie wyjazdy.
Nie wiem Krzysiek, w necie nic nie znalazłem z zimowych akcji. Ale po prostu mogło tego w necie nie być.... Obstawiałbym jednak że nie, nie było tam polskiej akcji. To co było dla nas problemem - że z środkowej częśći pasma nie znaleźliśmy prawie w ogóle zdjęć choć przeszukałem też gruziński net i jechaliśmy trochę w ciemno co tam będzie.
Popularne wśród Polaków jest jeżdżenie freeride lub tourowanie w Gudauri i okolicach lub ew. w okolicach Mestii.
P.
Ostatnio edytowane przez Petefijalkowski ; 30-05-2012 o 06:09
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki