Góry Mescheckie - skitury w Gruzji styczeń 2012

[buba]

https://picasaweb.google.com/Piotrek...86860051197874

To sa prawdziwe gory i prawdziwi turysci a nie parczek miejski gdzie jak nie ma 10 m szlaku to sie turysta gubi a na sama mysl o braku cieplego prysznica dwa razy dziennie dostaje spazmow...

Ale samego momentu jak zobaczyliscie wodospad to nie zazdroszcze... Niezła wiązanka musiala wtedy poleciec No i naprawde sobie nie wyobrazam isc zima po uda w wodzie przez pare godzin!?!! Latem to jeszcze spoko choc tez moze byc mocno nieprzyjemnie... Ale zima???
Ale chyba tylko wtedy czlowiek jest w stanie tak naprawde docenic chate ktora ma dach, jest tam sucho i cieplo wydzielajace sie z piecyka.. Choc pewnie niejeden burzuj jakby tam dojechal autem to by narzekal ze brudno i "wnetrze za mało gustownie i nowoczesnie urzadzone"

Strasznie szkoda ze nie macie fotek z tej biesiady z Gruzinami- czy wnetrz tej chatki gdzie dotarliscie

Mam nadzieje ze w tym roku nic nie pokrzyzuje planow i tez sie uda choc troche poczuc zapach Kaukazu. Choc nie ukrywam ze najbardziej nastawiam sie na czacze i gruzinska goscinnosc