Strona 1 z 6 1 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 55

Wątek: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię...

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Thumbs up ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię...

    Zacznę od tego, że niezmiernie uradowany byłem, iż zostawiłem za sobą zgiełk, hałas, wściekłość, huk wielki jeden... Takie me wrażenie było jak opuszczałem swe rodzinne miasteczko Sguyrs (pierwsza znana wersja pisana)... Smród spalin, huk kosiarek, klaksony, wrażenie pospiechu i te sprawy, ufff... Wjechałem w lasy Grotnickie , a tu cisza, eh, że takich chwil mam mało, no cóż... Miałem ze sobą mapy Wojskowych Zakładów Kartograficznych (WZKart.) - posluguję się nimi `od zawsze`, żadnej elektroniki jak na razie... Rower znajomy `zserwisował` (złota raczka - nawiasem pisząc:), odebrałem dwa dni wcześniej, napisze tyle - rower przez całą podróż nie nawalił...
    Wyruszyłem w Dzień Dziecka tegoż roku, pogoda na rower jak najlepsza, pochmurno, dość ciepło i bez opadu, niby taka mżawka leciała nawet nie kapuśniaczek... Zacząłem kierować się na Parzęczew. Chciałem dość szybko opuścić znane mi już tereny i wjechać na Kujawy (kujawsko - pomorskie - spragniony bylem czegoś nowego, czegoś czego jeszczem nie widział ... Między lasami Grotnickimi a Parzęczewem ciągnie się wstęga A2, i ją też chciałem mieć za sobą, ot taka granica...
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Ostatnio edytowane przez Kusto ; 19-06-2012 o 11:26

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    ... Mijałem wioski o ciekawych nazwach


    chmury tego dnia tworzyły przepiękne obrazy :)
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  3. #3
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    Fajne pyliste drogi na twoich fotach! na pohybel asfaltom!

    Cytat Zamieszczone przez Kusto Zobacz posta
    Miałem ze sobą mapy Wojskowych Zakładów Kartograficznych (WZKart.) -
    Tez zawsze korzystam z tych map! fajne jest to ze cala Polska jest nimi objeta a nie tylko turystyczne rejony. Wlasnie szykuje stosik tych map z woj zachodniopomorskiego i jutro w droge!!!
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    `Fajne pyliste drogi na twoich fotach! na pohybel asfaltom!` - skrobła Buba jakiś czas temu w tej relacji mej... I masz racje Buba! :D ...Na pohybel asfaltom :D więcej piachu, i takowoż było w ciągu dalszym :)...Z łąk tych wydostałem się (przecinając wcześniej kolejowe tory dawno nieużywane) do trasy 247 z Szubina na Kcynie albo na odwrót ... Przeciąłem ją i dalej polem w stronę Pińska i tu musiałem zacząć korzystać z kolejnego arkusza mapy WZKart`u pod nazwa Nakło nad Notecią 1:100 000... Że bezdroża to i zakupić coś mocniejszego chciałem, kropnąć z jedną choć lufę żeby po tych piachach co się okazało co mnie czekały - a były i wtedy się już ich spodziewałem - rower pchać łacniej było :)... Okazało się jednak że w miejscowym sklepie nie dostanę, a po moim skwitowaniu: `Ano tak, przeca gorzelnie macie pod bokiem`, Pani rzekła:`No właśnie` ... I tyle... O `suchym pysku` w płyn nieodpowiedni, udało się mi jednak dojechać do wsi Słonawy, a z niech targać w lasach pomiędzy śródleśnymi wydmami w stronę drogi nr 241 :)...
    Ostatnio edytowane przez Kusto ; 22-06-2012 o 11:48

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    Aha... W tym momencie, to znaczy w tamtym, wiedziałem już, że kieruje się na Osiek nad Notecią ... ogromne tam jest wyniesienie w terenie, kolejna morena czołowa, na którą chciałem wjechać, nazwana Górą Dąbrową... kontynuując podróżowanie dojechawszy do trasy nr 241 wśród leśnych wydm i zapewne elfów (pewnie by się pokazały jakbym miał coś mocniejszego) pokonałem tylko paręset metrów tą trasą w kierunku na Nakło nad Notecią i skręciłem na wieś Sipiory... Odpocząłem chwilę przy pobudowanych tu przy drodze stoliczkach zadaszonych z informacją że teren monitorowany i pojechałem dalej... Oto Sipiory na przedwojennej mapie:

    P36_S25_Naklo.jpg

    ...trzeba poszukać...:D nie ułatwiam zadania :D

    Sipiory malowniczo są położone wśród łąk, momentami miałem wrażenie, że jakby na jakieś skarpie wśród tych łąk, widok się rozpościerał stąd dość daleki i widać było inne wysokie wydmy z jakimiś wieżami czy to radilokacyjnymi czy też innymi, nie wiem... :) Stąd droga dalej poprowadziła mnie na Dębogórski Młyn, i dalej w kierunku na Kowalewko przed którym zjechałeml z drogi polnej w węższą polną i posiliłem się znacznie usiadłszy w trawie :)

    P6047521.jpgP6047525.jpg zdjęcia: między Sipiorami, a Dębogórskim Młynem

    P6047527.jpgprzy tych slupach miałem na liczniku równo 300 kilometrów przejechanych od domu :D

    Wyjeżdżając na tę wycieczkę, zebrałem informację dotyczące pól namiotowych, agroturystyk, wiedząc mniej więcej którędy będę jechać (plan a, plan B, plan C, itd.) :) a także linii kolejowych jak przebiegają, co by w razie `nieodwracalnej`awarii roweru można było się dostać szybciej do celu ... Tak więc minąwszy wieś Kowalewko, kierując się na sioło o nazwie Laskownica i odpoczywając tam chwilę przy drodze, stwierdziłem że wystarczająco `waniam` by się przekąpać i wykonałem telefon do agroturystyki w Krostkowie pytając o pokój... Bateria w telefonie mi tez padała a w żadnym sklepie do tej pory nie prosiłem czybym się mógł podłączyć i podładować sobie... Pokój na ten dzień został zaklepany, a ja na sążku drewna wysączyłem co nieco i dalej w drogę :)

    P6047529.jpgP6047530.jpgP6047531.jpgP6047532.jpgP6047533.jpgP6047534.jpg

    ...na ostatnich dwóch zdjęciach widać na horyzoncie Górę Dąbrowę po drugiej już stronie rzeki Noteci, pomiędzy Osiekiem nad Notecią a Krostkowem się rozciągającą. Na jej południowych zboczach znajduje się Rezerwat Zielona Góra...
    Ostatnio edytowane przez Kusto ; 22-06-2012 o 12:37 Powód: opis ostatnich zdjęć

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    ... świetne wydawnictwo (WZKart.)...polecam właściwie kazdej Trampce i kazdemu Trampowi :D...

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    ... To dalyj ... Minąwszy A2 i Parzęczew, chcąc szybko opuścić historyczną ziemię sieradzko - łęczycką, obrałem kierunek na Leźnice Wielką, jest tam lotnisko, które musiałem objechać (był czas że można było przez nie ponoć kiedyś przejechać, ale to było z 10 lat temu...), dawno tam nie byłem w tej okolicy na rowerze, a w zasadzie to jeden raz, ze zgierskim klubem cyklistów, na majówce - jechaliśmy na Besiekiery w której to wsi są ruiny zamku... Wracając do tematu: udało mi się skierować jakoś, szukając w pamięci, w odpowiednim kierunku, ponieważ nie miałem akurat mapy na ten teren, lecz po niedługim czasie zacząłem się posługiwać odpowiednim arkuszem - WZKart. Kutno :), tuż po objechaniu lotniska...
    Większość noclegów planowałem rozbijać się namiotem na dziko w lesie. Uzależnione to było od pogody, pory dnia, zmęczenia i paru drobnych aż znaczących czynników jak np.możliwa usterka roweru. W czasie tego pierwszego dnia, koncepcja na rozbicie się `obozowiskiem` w konkretnym miejscu, zmieniała się konkretnie parę razy ;D ... Przecinając dwa razy rzeczkę o nazwie Gnida (raz pierwszy we wsi Krzepocinek, a drugi w Leźnicy Małej), która wpada do kanału łączącego rzekę Bzurę z Nerem, w pradolinie Warszawsko Berlińskiej, dojechałem do wsi Bronno, od której na północ jest droga z mostem i śluzą na owym kanale zwanym na tym odcinku Łęką Dobrogosty a dalej, bardziej w stronę rzeki Ner - Kanałem Królewskim...uff... :D

    P6016735.jpgP6016743.jpgP6016746.jpgP6016761.jpgP6016748.jpgP6016751.jpgP6016753.jpgP6016760.jpgP6016759.jpgP6016763.jpg

    Na pierwszym zdjęciu rzeczka Gnida. Na drugim widok na fragmencik Pradoliny Warszawko - Berlińskiej z okolicy wsi Bronno. Na trzecim droga do mostu ze śluzą na Kanale Łęka Dobrogosty. Zdjęcia pozostałe: śluza, Kanał Łęka Dobrogosty, widoki na pradolinę (piękne:), równo dookoła`jak na stole` i roślinność bagienno - trzęsawiskowa ...

    ...Zamarudziłem na śluzie jakiś czas i robiłem zdjęcia, chwila w sumie odpoczynku też się przydała, `pogoda dostaraczyła` trochę słońca, chmury się `rozrzedziły`, zrobiło się trochę cieplej... Planowałem omijać małe miasteczka, czy większe wsie, i jak najwięcej kierować się szutrówkami, gruntówkami, tam gdzie uważałem że najciekawiej będzie i widoki piękne... Takie me oczekiwania były... Postanowiłem ominąć Grabów, większą miejscowość w tym terenie, w ogóle okolice Grabowa pokonać jak się da najszybciej, by mieć je już jak najbardziej za sobą :)... Skierowałem się droga asfaltową więc, przez wieś o nawie Łęka, a dalej zjechałem na szosę łączącą miejscowość Topola Królewska z miejscowością Dąbie... Dojechałem tak do wsi o nazwie Leszno (nie mylić z Lesznem na prawach powiatu w Wielkopolsce :D ) i stąd zjechałem w końcu w pola ....ach :D
    Ostatnio edytowane przez Kusto ; 20-06-2012 o 00:46 Powód: uzupełnienie: opis zdjęć i dalsza relacja

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    Oto parę zdjęć od momentu opuszczenia śluzy na Kanale Łęka Dobrogosty do momentu zjechania w pola w okolicy wsi Leszno:

    P6016765.jpgP6016764.jpgP6016767.jpgP6016768.jpgP6016784.jpgP6016794.jpgP6016793.jpgP6016788.jpgP6016796.jpgP6016797.jpg

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    ... Po krótkim wyleżeniu się i wyprostowaniu kręgów, ruszyłem w stronę lasów otaczających Besiekiery od zachodu i północy, zastanawiając się przy tym czy by może w nich na noc schronienia nie znaleźć, lecz dzień był jeszcze, do zachodu kawałek, a i ziemie przez które jechałem, tak jak napisałem, za sobą mieć chciałem ... Lasy otaczające Besiekiery są lekko wyżej, a teren poza nimi, w kierunku Besiekier, poprzecinany cienką siatką strumyków jest, co wskazywać może na to iż teren ten był dawniej `nieco` bardziej zabagniony i dla budowy zamku stosowny, bo jakem już wspomniał w Besiekierach dawniej byliśmy podziwiać ruiny tegoż... Robiąc po drodze parę zdjęć przeciąłem cokolwiek cienką wstęgę lasów mieszanych i pojechałem dalej przez pola w kierunku Borysławic Kościelnych, przez wieś Smardzew, wieś Dębowiczki, tnąc przez trasę numer 474 na wieś Olszówkę skręcając jednak przed nią w szuter i pola... Droga w pewnym momencie okazała się ciut zarośnięta tworząc malowniczy tunel :) ... Niedaleko miałem już do torów kolejowych, które łączą Poznań z Warszawą... Wieczór się zbliżał coraz bardziej, a ja zacząłem zastanawiać się, które to będzie miejsce na to nocne rozbicie... Dawało znać o sobie zmęczenie, tak więc nie rozglądając się zbyt, lecz mimo to zoczywszy `kątem` oka coś ciekawego robiłem co jakiś czas zdjęcia wciskając po tym nieco bardziej w pedał...

    P6016806.jpgP6016817.jpgP6016824.jpgP6016831.jpgP6016830.jpgP6016838.jpgP6016840.jpgP6016842.jpgP6016847.jpgP6016849.jpg

    Dojechałem do wspomnianych torów, `przekaraskałem` się przez nie, lecz nie po przejeździe, na mapie wyglądało to tak jakby przejazd tu kiedyś był, ale renowacja torów go `zniosła`... Dojechałem między polami żółcącymi się rzepakiem i zieleniącymi się zbożem wszelakim do Boryslawic Kościelnych (kościółek na zdjęciu), przeciąłem za nimi dawną trasę nr 2 (E30) i ruszyłem dalej na północ między polami w kierunku miejscowości Luboniek, kręcąc się tu prawie za własnym ogonem i rozglądając za miejscem do spania, acz nie były to lasy tylko łąki... Zawziąłem się i postanowiłem przespać w małym leśnym kompleksie przy wsi Dzióbin, musiałem jednak jeszcze bardziej zwiększyć prędkość swej jazdy... Słońce świeciło i zaczął kropić deszcz co dawało przyjemną ochłodę i sprawiało przemiłe estetyczne wrażenie śląc promienie spod chmur nad linią horyzontu, przepiękne zmierzchanie to było...
    Ostatnio edytowane przez Kusto ; 20-06-2012 o 10:32 Powód: poustawianie zdjęć w kolejności i dalsza relacja

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: ... Ostatnia wycieczka rowerowa... przez Kujawy, Paluki, Krajne po Kosznajderię.

    To teren niedaleko od Izbicy Kujawskiej, przepiękne Kujawy :D oczka wodne, teren tu zaczyna falować, łąki, lasy... W miejscowości Luboniek skręciłem w prawo szosą na Kłodawę i po paruset metrach w lewo na Kolonie Rysiny... Dzióbin leży niedaleko od Noteci :) gdzie płynie cienkim jeszcze strumieniem... miejsce na nocleg znalazłem dogodne acz przy wjeżdzie do zagajnika zapachniało wysypiskiem. Po drodze widziałem tabliczkę o zakazie wyrzucania śmieci do lasu... No cóż, zmierz konkretny zaczął się robić, zacząłem rozwijać namiot ... W nocy super odgłosy :) jakeś nocne ptaszysko sie wydzierało, wodne może jakieś, bo niedaleko jeziorko o nazwie Korzecznik, Noteć, a na zachód od tego miejsca większy jeszcze kompleks lasów, miło... łyk % i lulu...
    Ostatnio edytowane przez Kusto ; 20-06-2012 o 11:22

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Przez karpackie przelecze, czyli z Czerniowiec do Worochty przez Hryniawe ;)
    Przez Petefijalkowski w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 18-10-2012, 16:30
  2. ostatnia fotka...
    Przez buba w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 08-12-2010, 00:18
  3. Wycieczka rowerowa w Bieszczady.
    Przez zbylu777 w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 10-09-2010, 14:10
  4. Ostatnia Propozycja
    Przez irek w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 15-04-2004, 21:47
  5. Relacja cz. 3 (i nie ostatnia ;) )
    Przez sprzysiezony w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 22-02-2004, 13:28

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •