Strona 1 z 14 1 2 3 4 5 6 7 8 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 137

Wątek: Polemika o wędrówce w pojedynkę

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie Polemika o wędrówce w pojedynkę

    Sporo zastanawiałam się, czy dobrym rozwiązaniem będzie podzielenie się na tym forum swoimi niektórymi wędrówkami ale czort z tym. Turystyka niebieszczadzka, choć w głównej mierze bieszczadzka (jednak nie zawsze).

    Beskid Niski - Noc Świętojańska
    http://www.joplin.republika.pl/noc_s..._w_niskim.html

    Bieszczady - Majówka
    http://www.joplin.republika.pl/majow...y/majowka.html
    Jimi

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    mnie się podobało !

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    dawno nie było tak bieszczadzkiej relacji jak ta bieszczadzka.
    tak się zastanawiam, co ja bym zrobił, gdyby po wyjściu z namiotu, wydarł się na mnie niedźwiedź (znaczy jakbym ja wyszedł z namiotu, nie niedźwiedź ) ; pewnie bałbym się wrócić do namiotu i oddaliłbym się, zostawiając misiowi namiot do dyspozycji. może się kiedyś przekonam jak bym zareagował. też lubię chodzić w pojedynkę; to daje najwięcej doznań i, paradoksalnie, takie chodzenie jest najciekawsze towarzysko,
    ale z drugiej strony jak się podróżuje z fajnymi towarzyszami, też jest super. Nie sposób określić, który sposób lepszy; trzeba znaleźć swoją równowagę.

    przypomniałem sobie Włóczykija:
    http://www.youtube.com/watch?v=UsiMw...eature=related
    a ostatnio widzieliśmy jego kapelusz w Beskidzie Niskim:
    DSC035912.jpg

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar delux
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    piekła,cieleśnie lubuskie, sercem Teleśnica i Terka .
    Postów
    550

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    Świetna relacja-mocna, brak mi tylko Twego foto....

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    Witaj Córko Browara

    Cytat Zamieszczone przez Corka_Browara Zobacz posta
    Sporo zastanawiałam się, czy dobrym rozwiązaniem będzie podzielenie się na tym forum swoimi niektórymi wędrówkami ale czort z tym. Turystyka niebieszczadzka, choć w głównej mierze bieszczadzka (jednak nie zawsze).
    Zawsze warto. Wielu zaglądnie w te miejsca poprzez wspomnienia.
    Warto je odkurzać, aby spojrzeć inni mogli na nie nie swoimi oczami.

    Szkoda tylko, że zabrakło Ci troche czasu na odwiedzenie przepięknie odnowionej kapliczki i posiedzenie sobie na przełęczy Chyrcza.
    Ale wszystko przed Tobą.

    Pięknie było poczytać.

    A baza namiotowa stara jak świat - nic i nikt jej nie ruszy.

    Dziękuję

    I serdecznie pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Michał ; 27-06-2012 o 20:42 Powód: zabrakło mi "nie" no w tym ruszaniu :-)

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    ...czytam Twą relację ... zaczytałem już do dolinie Łopienki ...
    ...zdjęcia z pażdziernika zeszłego roku jakeśmy szli torami z Balnicy do Maniowa i w samym Maniowe...

    PA123603.jpgPA123608.jpgPA123609.jpgPA123611.jpgPA123610.jpgPA123613.jpg
    PA123617.jpgPA133618.jpgPA133620.jpgPA133621.jpg

    ... :)... pozdrawiam... dotycztałem do końca...
    Ostatnio edytowane przez Kusto ; 29-06-2012 o 22:47

  7. #7

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    Szczerbanówka :) "Domek" dla turystów mają wręcz luksusowy jak widać na zdjęciu :) no i słynny PKS :) to po lewej stronie co widać kawałek od domku to miejsce na sianko - ma dach ale z przodu ściany brak - najlepsze miejsce do spania:)
    w ogóle nie spodziewałam się zupełnie, że relacje spotkają się z jakimkolwiek zainteresowaniem (wszak furorę robią wyjazdy na Ukrainę a co ja mam takiego do opisania) ale umieściłam je za namową Sławka - Miejscowego. Sławek -co innego jakby misiek szedł w moją stronę. ale jak nie wchodzi mu się w drogę to nie dojdzie do żadnego starcia więc czego się tu bać. zbudził się niespodziewanie w nocy, pewnie miał młode, zobaczył człowieka, pokazał kto rządzi na jego terenie (w lesie), ja się wycofałam, pokazałam kto rządzi na moim terenie, po czym oboje udaliśmy się w dalszą drzemkę. przed wyjazdem rozmyślałam sobie, żeby iść na Balnicę zahaczając o Hyrlatą i po Balnicy - Matragonę ale widziałam tam tropy miśków i stwierdziłam, że trzeba mieć choć trochę oliwy w głowie i nie pchać się do nich szczególnie na wiosnę. ale najpóźniej na jesieni na pewno tam pójdę (proszę powstrzymać się od komentarzy na ten temat).
    Sławku, dokładnie o tą piosenkę Włóczykija mi chodziło a ma ich kilka :) nawet z tego samego filmiku się uczyłam grać:) po przeczytaniu Twego wpisu od razu obejrzałam odcinek Muminków -taki o zaczarowanym kapeluszu. pewnie nie uwierzysz, ale mam zdjęcie tego domku z kapeluszem dokładnie z tego samego miejsca robione :P
    Michał, masz rację, na Łopienkę jeszcze nie szłam od strony Stężnicy i nie byłam na tej przełęczy ale na pewno jeszcze będę na niej kiedyś i to nie raz!
    Ostatnio edytowane przez Corka_Browara ; 01-07-2012 o 19:25
    Jimi

  8. #8
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,170

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    Cytat Zamieszczone przez Corka_Browara Zobacz posta
    (...)
    w ogóle nie spodziewałam się zupełnie, że relacje spotkają się z jakimkolwiek zainteresowaniem (wszak furorę robią wyjazdy na Ukrainę a co ja mam takiego do opisania) ale umieściłam je za namową Sławka - Miejscowego. (...)!
    I bardzo dobrze , że Cię namówił, bo z prawdziwą przyjemnością przeczytałem Twoje wspomnieniowe opowiadanie. Opowiadanie jak najbardziej bieszczadzkie i też nie wiem dlaczego tak mało Bieszczadów w pisanych forumowych relacjach.
    Może już wszystko zostało powiedziane ?
    Wtedy już nie ma sensu wspinać się przez Hyrczę na łąki Radziejowej, bo i po co ?
    Czy wszystko zostało powiedziane ?

  9. #9
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,483

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    ... i też nie wiem dlaczego tak mało Bieszczadów w pisanych forumowych relacjach.
    Może już wszystko zostało powiedziane ?
    Czy Tu dzisiaj wypiłeś za dużo albo zjadłeś za mało, że Cie taka romantyczność chwyta?:)

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Wtedy już nie ma sensu wspinać się przez Hyrczę na łąki Radziejowej, bo i po co ?
    Czy wszystko zostało powiedziane ?
    A na łąki Radziejowej można iść i sto razy, a za każdym razem inaczej: przez Berdo, przez Horb, przez Korbanię, przez Kamień, przez Czartów Młyn, przez Lipowiec, i przez coś tam jeszcze też. Ano przez tę Hyrczę. A każdą z tych dróg można odbyć w dziesięciu wariantach. I ten pierwszy raz to można opowiedzieć. Następnych już nie, bo i dla czytelnika może to być nudne i coś nieopowiedzianego trzeba dla siebie zostawić.

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę

    Witaj Wojtku

    Pełny cytat bom leniwy, aby dodatkowo cytować Pana Enrico :_(

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    Czy Tu dzisiaj wypiłeś za dużo albo zjadłeś za mało, że Cie taka romantyczność chwyta?:)


    A na łąki Radziejowej można iść i sto razy, a za każdym razem inaczej: przez Berdo, przez Horb, przez Korbanię, przez Kamień, przez Czartów Młyn, przez Lipowiec, i przez coś tam jeszcze też. Ano przez tę Hyrczę. A każdą z tych dróg można odbyć w dziesięciu wariantach. I ten pierwszy raz to można opowiedzieć. Następnych już nie, bo i dla czytelnika może to być nudne i coś nieopowiedzianego trzeba dla siebie zostawić.
    Eeee, jakby rzekła moja wnuczka. Przez tą Hyrczą się nie przechodzi. Tam można zawitać tylko trzy razy.
    Raz samemu, drugi z przyjaciólmi, a trzeci, gdy przyjaciele rozsypią tam Twe prochy.
    Eeeee, przez Horb tam się nie chadza.

    Ale nie o wszystkim się wie, bo się nie da. I już.

    Panie Enrico i Szanowny Wojtku
    Mniemam, że jednak wszystko zostało powiedziane. Tylko nie każdy chce, czuje potrzebę pisania o tym samym.
    Szczególnie wtedy, gdy ma świadomość, że odziera siebie samego z tej romantyczności.
    Nie jest li Ona obrazem samotności?
    Pozbawieniem możliwości otarcia się o poezję?
    Siebie samego.
    Wuka pewnie o trzy nieba i 1000 aniołów bardziej bieszczadko by to napisała.
    A może już napisała?

    Wojtku
    Ani za dużo nie wypiłem, ani za mało nie zjadłem.

    Jednak byłem tam już dwa razy.....


    Pozdrawiam serdecznie
    Ostatnio edytowane przez Michał ; 26-09-2012 o 20:34 Powód: by mi wcięło

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bieszczady w pojedynkę
    Przez hell_enka w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 21-06-2008, 10:36

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •