Ciekawa wycieczka i patenty. Ważne, że wszystko dobrze się dla Ciebie skończyło. Ale sie zima zrobiła! Jest ciepło to śnieg migiem stopnieje. Ja byłem na Chryszczatej 4 dni przed Tobą przy świetnej pogodzie, były tylko małe płaty śniegu na północnym stoku a w lesie dość sucho jak na tą porę roku.
Co do Hrunia, to też mam z nim porachunki. Już 2 razy szedłem w zimie na nartach, raz z Prełuk a raz z Turzańska i w obu przypadkach przez sporą ilość śniegu i zerową widoczność zawracałem przed Hruniem.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki