Machoney nie widziałam tej gazety ale nie wygląda to ciekawie z twojej recenzji
mi się nasuwają takie 2 pytania
- kuchnia regionalna - czy to rzeczywiście są przepisy kuchni bojkowskiej? czy na zasadzie co w regionie robią?
- zastanawia mnie po co daje się np. Niedźwieckiego który kilkadziesiąt lat temu był na połoninie, czemu to służy? czy to do czegoś ma zachęcać? bo nie rozumiemzwłaszcza że teraz Bieszczady to nie to samo co 50 lat temu
mz z samego opisu to pismo dla przybyszy z Wawy, Śląska i znad morza którzy kupili ziemię w Bieszczadach i wybudowali domy
nuda i tyle, w regionalnych Nowinach ciągle są artykuły ludzi niby zakochanych na odległość w Bieszczadach- 3 strona - zwierzenia dlaczego kocham Bieszczady (więc taki artykuł każdy może napisać)
niech Redakcja nie obawia się krytyki, bo tylko pismo z pomysłem ma szansę na dłuższe przetrwanie - znane nazwiska tego nie zagwarantują
Zakładki