Z przyjemnością obejrzałam i posłuchałam. Cieszy mnie, że można i w taki sposób opowiedzieć o Bieszczadach. Na naszym forum to też urozmaicenie. To dobry materiał promocyjny dla tego terenu. I widzę, że znów dopisało Wam sporo szczęścia, poczynając od wykaraskania się z owego rowu;-) oraz pogoda i kolorki znakomite.
Czekam na relację!:-)
Może dlatego don Enrico, że nie lubimy się śpieszyć...?;-)
A czy nie chciałeś świeżej krwi?
Ja się rozsmakowałam:-).
Zakładki