Cytat Zamieszczone przez krystian_k Zobacz posta
Sprawa wyglądała tak (...)
Wiedziałam, wiedziałam, że to wciągnie! Dzięki za relację od 'podszewki';-)
Film gładko i pięknie się przewija, widz rozkoszuje się widokami siedząc w fotelu, a gdzieś za sceną leją się hektolitry potu;-)
Tak podejrzewałam, że to musi sporo kosztować...
Wdrapanie pospieszne a mozolne, zero snu a następnej nocy troszkę uszczknięty odpoczynek...
Upał za dnia, zimno w nocy...I bieganie z góry na dół;-)
A jednak pogoda dopisała, jeden możliwy termin - i wszystko jak z obrazka:)
I możecie to przeżywać minuta po minucie...To są Wasze złapane chwile!

Zaczynam sobie wyobrażać, jak powstaje taki "skrót", tego co widzieliście...

Na pewno nie jest jedyny film z Bieszczad jaki zrobię/zrobimy. Kolejny wyjazd planuje już jesienią a może i jeszcze latem. Liczę na przychylność przyrody i pogody aby móc uchwycić piękne kolory jesieni w Bieszczadzkich lasach:)