Tak, wydaje mi się (oczywiście mogę się mylić), że to dość obrazowy i najprostszy sposób opisu danego odcinka trasy najlepiej przyswajalny przez statystyczego czytacza.
Wiem, że ułomny, bo bardziej obrazowym dla trasy w górach, jest podanie odległości wraz z przewyższeniem. Zaraz ktoś może powiedzieć, że należy podać jeszcze inne cechy trasy...
W przypadku przeniesienia biwaku z punktu A do punktu B pokonaliśmy przewyższenie (czy jak kto woli za BaseCamp 'wznios') 391m.
'Palcem' po mapie, w sensie - że płasko.jak to liczysz ?
Przygotowując trasę rysuję ją np. w Google Earth wykorzystując podkład ze znakowanym szlakiem, ścieżką. Błąd w stosunku do trasy zmierzonej w terenie bywa niewielki.
'Przechodząc' trasę wykorzystuję tracka GPS.
Mnie się przydaje pełna informacja, dlatego zawsze zapisuję sobie tracki. Na potrzeby relacji jak pisałem upraszczam, ale mogę uzupełnić, jeśli sobie życzysz.i ważniejsze: jak Ci się to przydaje




Odpowiedz z cytatem
Zakładki