Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 24

Wątek: Gorgany z Rafajłowej

  1. #11
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    Następny przystanek na Połoninie Dołha. Widoki 360 stopni dookoła, albo więce...
    A widać m.in: 1. Chomiak im Syniak, 2. Howerlę i Pietrosa, 3. Świdowiec z Bliźnicą i Stohem, 4. Sywulę i okolice. I kilkadziesiąt innych górek i dolin.....
    Piękniiiiieeee i robisz Wojtku tymi opisami "SMAKA"...
    ps. mówią , że we wrześniu i pazdzierniku też tam jest pięknie :)
    Ostatnio edytowane przez joorg ; 06-08-2012 o 21:35
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  2. #12
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    Następny przystanek na Połoninie Dołha. Widoki 360 stopni dookoła, albo więcej.
    Ale pokaż proszę Doboszankę !

    Poza tym interesuje mnie co na zdjęciu nr 3 jest tam daleko, daleko.

    Że smaka robi - fakt niezaprzeczalny !

  3. #13
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Cytat Zamieszczone przez joorg Zobacz posta
    e we wrześniu i pazdzierniku też tam jest pięknie :)
    To się pewnie jeszcze raz wybiorę
    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Ale pokaż proszę Doboszankę !
    Poza tym interesuje mnie co na zdjęciu nr 3 jest tam daleko, daleko.
    Daleko, daleko widac prawdopodobnie Marmarosze!

    A tu są Doboszanki: jedna z wieczora, druga z rana. Pikun to nie jest to ciemne, on jest na ostatnim planie, przedłużenie Medweżyka, wystaje tyć-tyć zza ciemnego.



  4. #14
    Bieszczadnik
    Na forum od
    03.2011
    Rodem z
    Wrocław
    Postów
    231

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta

    Poza tym interesuje mnie co na zdjęciu nr 3 jest tam daleko, daleko.
    Tam daleko, daleko, jak słusznie zauważył Wojtek to oczywiście Marmarosze. Ten najwyższy (szczyt z lewej strony tej odległej grupy) - to Pop Iwan Marmaroski.

  5. #15
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Dotychczasowa opowieść skończyła się na Połoninie Douha. I na tym kończy się nasza górska wędrówka. Schodzimy powoli w doliny. Najpierw na przełęcz Stoły, na której na wielu mapach zaznaczone jest schronisko. Schroniska dawno nie ma, wybite szyby, w oknach folia ze starych worków. Mieszka tu biedny, samotny, starszy człowiek, taki "trochę inny". Pisał już ktoś na forum o nim i zdjęcia także były.


    Schodzimy doliną potoku Dołżyńca. W wielu miejscach wyraźny nasyp dawnej kolejki, to być może resztki mostu.

    Dolina ciągnie się przez kilkanaście kilometrów.
    F64_6191.JPG IMG_7038.JPG IMG_7037.JPG IMG_7039.JPG

    W końcu trafiamy do domku Olgi Biernat, który opisany jest w oddzielnym wątku.

  6. #16
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Do domu wracać czas. Po drodze zabraliśmy Olgę z synem - jechali do Zełenej w odwiedziny do chrzestnej.
    Na opłotkach Nadwórnej wizyta w starym zamku pniowskim. Przez wiele wieków to Pniów był centrum obronnym, kulturalnym i towarzyskim w tych okolicach. Nadwórna - na drugim zdjęciu widać ja z zamku - powstała jako osada służebna. Ostatnio zamek nieco podupadł.



    _DSC8861.JPG . . _DSC8850.JPG

    Planujemy zwiedzenie skansenu - Muzeum Architektury i Kultury Materialnej Podkarpacia we wsi Kryłos koło Halicza. Tego dnia nie jest to realne, gdyż zdąża tutaj wielotysięczna pielgrzymka - mijaliśmy ją po drodze, nie wiedząc jeszcze, że mamy wspólne miejsce docelowe. Na miejscu są już przygotowane wielkie namioty oraz wyznaczone setki miejsc pod namioty indywidualne. Z kuchni polowych dochodzą smakowite zapachy, kupcy rozkładają kramy z błyskotkami a porządku pilnuje służba porządkowa "Tryzub". Do samego skansenu nie dotarliśmy, zarządzając w pośpiechu odwrót. Gdy wyjeżdżaliśmy z wioski, milicja zamykała juz drogi dla ruchu samochodowego.

    _DSC8887.JPG _DSC8890.JPG DSC_8895.JPG _DSC8888.JPG
    Ostatnio edytowane przez Wojtek Pysz ; 10-08-2012 o 19:18 Powód: lit.

  7. #17
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Przydałoby się zakończyć relację z wycieczki przed udaniem się na następną.
    Po nieudanej wizycie w Kryłosie szukamy, gdzie jest Szewczenkowo. Znajduje się tam jedyna istniejąca do dziś na Ukrainie cerkiew z białego kamienia, pochodząca z 1194r. Drogowskazów nie ma, wskazówki miejscowych są sprzeczne. Ale udało się znaleźć. Gdyby ktoś szukał, to jest to tutaj.

    DSC_8911.JPG . DSC_8908.JPG

    Ostatni przystanek w Haliczu. Spacer po mieście, po starym moście na Dniestrze i wycieczka na zamek. Na wzgórze zamkowe przychodzą tutejsi nowożeńcy na sesje fotograficzne. Przy nas były cztery pary. Na dawnym dziedzińcu zamkowym jest wielka, stalowa beczka a przy niej pies w budzie. Tabliczka głosi, że jest zły.

    F64_6276.JPG _DSC8922_kor.jpg _DSC8928.JPG

    Panorama Halicza z zamku. Na ostatnim planie, po lewej cerkiew św. Pantelejmona.


    Na przejściu w Korczowej, po długim staniu w kolejce i dojechaniu do celników ukraińskich, pan celnik rzucił okiem na dowód rejestracyjny i pokazał paluchem na napis "SAMOCHÓD CIĘŻAROWY" i powiedział: tu jest napisane "samochód ciężarowy". Ładnie mówił po polsku. Tak, potwierdziłem. A to jest pas dla samochodów osobowych, odrzekł. Przybił na karteczce pieczątkę odmowy zezwolenia wyjazdu z kraju ukraińskiego i zakończył odprawę. Tośmy się musieli wrócić na Ukrainę (nie ma pasa do wracania, jechaliśmy zygzakiem pod prąd) i wjeżdżać ponownie na przejście, już pasem dla samochodów ciężarowych. W ten sposób trafiłem koło tej samej budki celników, tylko z jej prawej, zamiast lewej strony.
    Jechałem już trzy razy przez Korczową "ciężarową" Skodą i jakoś nikomu nie przeszkadzało:)
    Koniec.

  8. #18
    Bieszczadnik Awatar maciejka
    Na forum od
    07.2009
    Postów
    1,862

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    Rano nie uzupełnialiśmy zapasów wody, planując zrobić to na przełęczy Perenys. W miejscu wskazywanym na mapie nie udało się odnaleźć źródełka, może znikło przy budowie drogi do zwożenia drewna.
    Źródełko jest i to bardzo dobre! Szkoda, że nie udało Wam się skorzystać, wiem jak boli brak wody...
    Położenie jest zgodne z tym co na mapie.
    Trzeba zejść do budowanej stokówki i drogą podążać w kierunku północno-zachodnim. Za jakieś 200m widoczna jest po prawej ściana skalna, a kawałek dalej wypływa woda.
    IMG_1.JPGIMG_2.JPGIMG_3.JPG

  9. #19
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Cytat Zamieszczone przez maciejka Zobacz posta
    Szkoda, że nie udało Wam się skorzystać, wiem jak boli brak wody...
    Nie było aż tak źle. Janusz zszedł na stokówkę, rozejrzał się dookoła, posłuchał, powąchał i wynalazł mały, czysty i zimny potoczek, więc zapasy zostały uzupełnione. Było to też ok. 200 m, tyle, że w kierunku południowo-wchodnim:)

  10. #20
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: Gorgany z Rafajłowej

    Gdzie się nie obrócić, to woda w tych Gorganach! A wracając do relacji to chyba jeszcze nie koniec, prawda? Jakieś przejścia na przejściu były zapowiadane i nic...
    Czterech panów B.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Rafajłowa - "Biernat House"
    Przez Wojtek Pysz w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 05-09-2018, 20:17
  2. Czy to Gorgany?
    Przez bartolomeo w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 41
    Ostatni post / autor: 18-06-2015, 22:17
  3. Z Rafajłowej do Połoniny Ruszczyna [wydzielony]
    Przez maciejka w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 30-07-2012, 21:18
  4. Rafajłowa - Gorgany - reedycja mapy
    Przez kobieta_bieszczadzka w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 26-04-2010, 06:50
  5. Gorgany zimą
    Przez Basia Z. w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 08-01-2009, 20:46

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •