Strona 5 z 16 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 154

Wątek: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

  1. #41
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Basia: "Zdjęć nie mam, bo to było dawno temu ale wygrałam taki konkurs mając na rajdzie bardzo gruby podręcznik do analizy matematycznej. Nie zabrałam aby wygrać konkurs, ale miałam za kilka dni egzamin i myślałam, że się trochę pouczę."

    A ja w tamtym roku (min. podczas RIMBu jesiennego) min. na Bukowe Berdo i przez kolejne 14 dni w Bieszczadach taszczyłam ze sobą 2 egzemplarze pracy magisterskiej w grubych oprawach po 100 kartek każda ;P Taki miałam przymus ale powtarzam, że przynajmniej teraz moja finansowa praca (blee) pachnie Bieszczadami ;p żeby było śmieszniej dodam, że w owej krainie, gdzie czas się zatrzymuje, zapomniałam o obronie i przegapiłam jeden termin obrony a na drugi zdążyłam lada co.

    ps. też zatęskniłam do spotkania rimbowego w bieszczadkach, majowe wspominam świetnie a i moje pierwsze -owo jesienne też było bardzo miłe (ciągle mam w głowie piosenkę Wojtka :)
    Ostatnio edytowane przez Jimi ; 07-08-2012 o 23:57
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  2. #42
    Poeta Roku 2011
    Awatar Piskal
    Na forum od
    10.2008
    Rodem z
    Toporzysko/Toruń
    Postów
    2,287

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Jakoś nie widzę entuzjazmu ! czy naprawdę nie zabieracie w góry wiertarki ?
    Ona jest bardziej przydatna od giepesu czy też tabletu.
    Pewnie- wiertarka zawsze się przyda. Można np. obronić się przed niedźwiedziem przewiercając mu kolano, a wyrzynarką wyrżnąć zgrabny kosturek, coby nie chodzić z gadżeciarskimi kijkami.
    Acha- tylko nie można zapomnieć o wiaderku z prądem.

  3. #43
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    to dopiero jest bajer :> przypodobał mi się od pierwszego wejrzenia :>

    n3.JPGn1.JPGn2.JPG
    Ostatnio edytowane przez Jimi ; 08-08-2012 o 20:05
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  4. #44
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    czyli -udał się malunek?....

  5. #45
    Bieszczadnik Awatar wadera
    Na forum od
    03.2008
    Rodem z
    okolice Lublina duszą zawsze conajmniej 1000 m npm
    Postów
    259

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Bajer czyli GPS był, no może nie w górach ale tak ku przestrodze http://www.polskieradio.pl/5/3/Artyk...owerem-w-bagno
    „Life is brutal and full off zasadzkas”.

  6. #46
    Bieszczadnik Awatar luna19
    Na forum od
    08.2012
    Rodem z
    Lubelskie
    Postów
    26

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Ale sie naczytalam :) I powiem tak... Ja która normalnie wisze na telefonie i z komputerem rozstaje sie tylko wtedy gdy ide do pracy , lubiąca gadżety i te inne pierdoły... Kiedy ide w góry a ide za kilka dni juz i nie moge sie doczekac.. zabieram takie rzeczy jak aparat, mape bieszczad, plaszcz przeciwdeszczowy, 2-3 kanapki, 2- 3 jabłka troche wody i kijki bo jednak lżej z nimi, gdyby nie to to i z nimi dalabym sobie spokoj ... i tak na kilka dni odrywam sie od swiata techniki , slucham przyrody, ptaków, strumyków ... eeech to dopiero wypoczynek

  7. #47
    Bieszczadnik Awatar qbek
    Na forum od
    06.2012
    Rodem z
    Warszawa
    Postów
    34

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Namiot z kwiatem widziany kilka dni temu koło bacówki Jaworzec :)

  8. #48
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Prawda jest w tym ze ostatnio kazda prawie dziedzina zycia jest tak wysprzecona i zarzucona bajerami ze czasem sie naprawde niedobrze robi.. Czy to gorskie wedrowki, czy jazda na rowerze, czy biwakowanie nad jeziorem czy wedkarstwo.. I czasem mam naprawde wrazenie ze sporo ludzi nie jedzie gdzies by cieszyc sie terenem i wedrowka ale by sie cieszyc swoim nowym drogim sprzetem. Nieraz slyszalam stwierdzenia "jade w gory przetestowac moje nowe oddychajace gacie". Nie wiem czy to nadmiar pieniedzy czy podatnosc na reklame ale jest troche ludzi ktorzy zanim pojada pierwszy raz w gory czy na biwak to musza kilka lub kilkanascie tysiecy wpakowac w "niezbedne bajery".. Wiem ze czesto ciezko postawic granice co juz jest bajerem a co potrzebnym sprzetem- napewno lepiej nosic rzeczy w plecaku niz w reklamowce, ugotowac w menazce a nie w znalezionej puszce po starej konserwie a spac w namiocie niz w worku na smieci.. Ale umiar to ostatnio cos czego naprawde brakuje.. Zeby pojechac w Bieszczady czy Sudety niekoniecznie trzeba miec skarpetki z metalami ciezkimi za 300zl a jadac na weekendowa wycieczke rowerowa z rodzina pod miasto nie wydaje sie ze konieczne sa super eksta oplywowe fatalaszki jak na wyscig tour de france...

    Cytat Zamieszczone przez joorg Zobacz posta
    I to jest właśnie to co pisze don E...,robiliśmy przez jakiś czas, w swoim gronie, konkurs pt."Kto wyniesie na górę najbardziej oryginalną i nie potrzebną rzecz"...co tam nie było ??? ...ale wiertarka na akumulatorki z wiertłami powala :) na plecy.
    ps. trzeba wznowić taki konkurs, może być korespondencyjny, ale dokumentowany zdjęciami.
    Co Wy na to ?
    Toperzowi pare lat temu kolega z pracy przekazal we Lwowie komputer. Juz nie pamietam szczegolow czy ktos bedac na delegacji ten komputer we Lwowie zostawil czy ktos go od kogos wczesniej kupil, czy z jakiegos powodu musial wrocic do Wrocławia. Fakt jest jeden- ze ten klocek przewedrowal z nami Borzawe i Polonine Krasna Tu pamiatkowa fota
    https://picasaweb.google.com/koza.zz...84046870954402


    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    to dopiero jest bajer :> przypodobał mi się od pierwszego wejrzenia :>

    n3.JPGn1.JPGn2.JPG
    oj mi sie on tez spodobal od pierwszego wejrzenia acz wejrzenie bylo troche zbyt pozne


    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Eee tam, nie znacie się

    Lans to jest posiadanie i używanie takiego telefonu:


    ja jestem zdecydowana milosniczka tego niezniszczalnego modelu




    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Możesz zabrać szachy, jak się spotkamy to walniemy partyjkę na Osadzkim. Nie będziemy się śpieszyć.
    ale toperz by sie ucieszyl jakby ktos z nim w gorach chcial zagrac w szachy!!
    Ostatnio edytowane przez buba ; 16-08-2012 o 09:45
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  9. #49
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    ooo, ty buba nie pisz o pierdołach....pisz JAK BYŁO !!!
    /...A taki ''maczek'' to nie komputer ...../

  10. #50
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Cytat Zamieszczone przez tomas pablo Zobacz posta
    ooo, ty buba nie pisz o pierdołach....pisz JAK BYŁO !!!
    /
    Tomek- a jak tam moglo byc??? Tak pieknie jak w waszych opowiadaniach, relacjach, zdjeciach.. A moze jeszcze lepiej- bo doszly do tego smaki, zapachy, faktura starego drewna wpijajaca sie w rece podczas podrozy wozem, chlodne wody gorskich potokow, wiatr niosacy aromat prawdziwej krowy i spoconego konia, pomruk zapalanego gruzawika i osiadajacy wszedzie pył kamienistoblotnistej drogi... Jak moglo byc? Jedno jest pewne- bylo stanowczo zbyt krotko...
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Luźne opinie i porady potrzebne
    Przez filipm w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 06-08-2012, 22:23
  2. Bieszczady - potrzebne porady...
    Przez Invisible w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 07-08-2009, 18:30
  3. Pensjonat Magda - Ustrzyki Dolne. Potrzebne informacje!
    Przez Halinor w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 15-05-2007, 19:08
  4. Potrzebne zdjęcia z Cisnej
    Przez aord w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 05-07-2006, 22:13
  5. Zubeńsko, potrzebne materiały
    Przez janusz w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 21-06-2004, 08:34

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •