A ja dziś zjadłem kilka sów (jak to u was się mówi-kani), niezbyt dużych, i czernidlaczki kołpakowate, pyszne i delikatne. Mniam mniam. Rydzów niestety w moich lasach nie ma. W ogóle jest mało grzybów.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki