Też Cię serdecznie witamy!
I to bez windy na dodatek! Skandal! Nie wiedziałeś wcześniej o cenie, czy tylko tak się żalisz? Gdybyś miał odniesienie do innych kwater w rejonie to byś wiedział, że Bieszczady są dość drogie a ceny choćby w „niczym nie zachwycających” wieloosobowych pokojach schroniskowych zaczynają się od 30 zł wzwyż , a jeśli korzystałbyś z innych kwater w Bieszczadach i miał jakiekolwiek doświadczenie w temacie to Twój wpis można by potraktować poważnie.
A brakowało Ci czegoś? Jeśli tak to napisz konkretnie, na pewno gospodarze postarają się uzupełnić wyposażenie, a na takie bicie piany ciężko coś poradzić.
Nie wiem jak w apartamentach w Zakopanem ale w wielu kwaterach w Bieszczadach jest prośba o oszczędne używanie wody, są regiony gdzie przez blisko trzy miesiące nie padał deszcz, suszę widać wszędzie ale pewnie dla bywalców apartamentów (za 30 zł – he, he) trzeba jakoś przyrodę zmusić do działania!
Nie, nie wierzę, przy takich gospodarzach to panie niemożliwe jest! Miło, że jakiś pozytyw w końcu dostrzegłeś, jakimś dziwnym trafem innych pewnie nie dało się zauważyć.
Człowiek od ust sobie odejmuje, własny obiad oddaje i co otrzymuje w zamian od niewdzięcznych gospodarzy?:
Tu podzielam Twoje oburzenie, Lestek mógł poczekać jeszcze kwadrans, wtedy pewnie zwrócenie Ci uwagi aż tak by nie zabolało.
Tak jak oczywistym jest i należy do dobrych obyczajów przywitanie tak i każdy dorosły człowiek chyba powinien zdawać sobie sprawę, że obcych zwierząt się nie dokarmia, a dla tych, co nie za bardzo wiedzą jak się zachować są wywieszki.
Bo to panie istny diabeł jest i potępiony smażyć się będzie w piekle na wieki! (a ja mam nadzieję znaleźć się tam z nim i jemu podobnymi ludźmi).
A mógł zabić!
Kolejna bzdura, być może nie jest to standard apartamentów w Zakopanem ale są wszystkie potrzebne turyście sprzęty, aneks kuchenny wyposażony we wszystkie niezbędne akcesoria (nawet jest trzepaczka do bicia piany dla podobnych KoMarkowi gości), zawsze jest czysto i schludnie, przed domem są ławy i stoły przy których można spożywać przy dobrej pogodzie posiłki, w razie deszczu można spędzać czas w świetlicy bądź na zadaszonym tarasie, dla dzieci jest przygotowany plac zabaw, dla wszystkich boisko do siatkówki, zadaszona wiata ogniskowa wyposażona w projektor i ekran (można urządzić sobie pokaz zdjęć bądź wieczorek filmowy), ambona do obserwowania zwierząt, utwardzony parking dla samochodów. Ja byłem tam gościem kilkakrotnie i nadal będę tam przyjeżdżał do czego zachęcam też pozostałych czytających ten wątek! Gospodarstwo to poleciłem już kilku osobom i wiem, że stali się stałymi gośćmi i lubią tam powracać.
Jak czytam takie bzdety jak cytowany wyżej post to zachodzę w głowę, co dzieje się z ludźmi teraz przyjeżdżającymi w Bieszczady? Post nie zawiera żadnych poważnych, merytorycznych zarzutów, takie biadolenie, na zasadzie byle komuś zaszkodzić. I tu pojawia się pewien problem, gdyż takie bezpodstawne oczernianie nie powinno być tolerowane przez admina forum. Kiedyś była wprowadzona moim zdaniem bardzo dobra zasada, iż posty, nie ważne czy pozytywnie bądź negatywnie oceniające usługodawców bieszczadzkich, mogli zamieszczać forumowicze, którzy mieli określony staż na forum i pewną liczbę (chyba 50) zamieszczonych postów. Dawało to jakąś gwarancję (niewielką ale zawsze jakąś) na rzetelność i obiektywność zamieszczanych opinii. Ponadto każdy taki post przed umieszczeniem na forum był sprawdzany przez moderatorów i dzięki temu pojawiały się opinie poważne i merytoryczne.
Niestety z jakiegoś względu zaniechano tego i mamy efekty. Moim skromnym zdaniem wątek zamienił się w nagonkę na jedno gospodarstwo agroturystyczne. Nie wiem czy Lestek to czyta, ale jak odwiedzę go, to zwrócę mu uwagę i będę starał namówić na podjęcie prawnych działań wobec zarządcy/właściciela forum.
Zakładki