Na najbliższy wyjazd w Bieszczady zabieram ze sobą teleskop. Jeśli ktoś, tak jak Jimi nie ma wyrobionego zdania, lub też się interesuje astronomią amatorsko jak ja to zapraszam do wspólnych obserwacji. Noce teraz dość długie, a jeszcze nie takie zimne. Bieszczadzkie niebo ciemne, a i czyste powietrze też swoje robi.
Zakładki