Oj tak tak... wrażenia piszę gdzie indziej, ale wspaniałą atmosferę zapamiętam na długo.
Jak tak dalej pójdzie to trzeba dla domku mavo zrobić grafik lub kalendarz (jak w Chacie Socjologa). Ja się chyba też zapiszę na jakiś kulig "cy cuś" bo baranka to już u Ciebie mavo jadłem.
A.D. 2012 czy nadchodzi koniec świata? przeczytałem w dwa dni. Dziękuję za książkę. No cóż ostatnio czytane książki to niczym jakiś swoisty ciąg. Książka mi się podobała bo spojrzałem na pewne zjawiska innymi oczama.
ps. Zaraz... o jaką resztę chodzi?
Zakładki