Witam.
Kochani mam wielką prośbę- z mężem szukamy jakiegoś ustronnego,romantycznego miejsca na jesienny urlop w Bieszczadach(od początku pażdziernika).Oboje jesteśmy zwolennikami spokoju,małej ilosci ludzi wokół siebie i braku przymusu integracji z gośćmi danego obiektu.Zatem coś małego,uroczego z kominkiem (fajnie gdyby był ,ale nie musi),gdzie zatrzymuje się mało osób i gdzie można liczyć własciwie na poczucie jakbysmy byli tam tylko we dwoje.
Czy mogę liczyć na Wasze podpowiedzi i wskazówki?
Lubimy aktywnie wypoczywać-rower,wyjścia na szlaki,zwiedzanie + aparat i najwazniejsza sprawa piękne widoki -to tak co by łatwiej było nam coś doradzić.
Czekam na odp-z góry dziękuję.
Zakładki