Hej, dziekuje Wam za wszystkie bez wyjatku wypowiedzi. Ze tak powiem - czuje ze po prostu musze wyjsc z blogiego stanu niskiego poziomu wiedzy na dany temat(tak, jest to w moim przypadku
blogie wygodnictwo - malo wiedziec) i poznac ciut temat. Nie ukrywam, troszke sie boje w to zaglebiac, bo wiem z krotkich artykulow i wspomnien(chociazby "Plajowych" czy rozmow w trakcie
"Karpackich Biesiad") ze nie jest to lektura do poduszki.
Zabiore sie za lekture, jednoczesnie nie miejcie mi za zle jezeli nie zamelduje sie i nie bede pisal o swoich opiniach o powyzszych pozycjach, moge nie miec po prostu do tego
nastroju czy odpowiedniej wiedzy porownawczej.
Pozdrawiam, spokojnego wejscia w tydzien zycze.
Piotrek
Zakładki