Brawo, brawo, brawo ! Ile prawdy w Twym wierszu, ten tylko się dowie, co uważnie go czyta i zrozumie Twe słowie. Wszystko w nich znajduję : młodość utraconą, miłości zapały, hormony pobudzone, co na szczyty Cię gnały. Tolerancja pradawna, wszak mówisz "pedały" i zdrady co żmijowem jadem Cię kąsały. Jakiż to amor Myśliwiec, kozacze zuchwały, trzy serca upolował z jednej tylko strzały. Mówisz: "pożegnanie ? "... o Pani Łopieńska ! Aniołom M na imię, rozstanie to klęska.
Zakładki