Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Nagroda skonsumowana

Widok wątkowy

  1. #3
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,241

    Domyślnie Odp: Nagroda skonsumowana

    Teraz sprecyzowałeś mnie, tak, tak mówimy o tych samych Poznaniakach czyli o Renatce i Bertrandzie, oni ciągle gdzieś się włóczą po tych Bieszczadach, a to na zachodzie w Smolniku, a to na wschodzie w Dźwiniaczu. Nie ma spokoju.
    Czy oni kiedyś wrócą do tego Poznania ?
    Gwoli uzupełnienia dodam ,że w skład naszego patrolu trzyosobowego wchodziła jeszcze Asia Zmiennocieplna i Kolega_Ciepły_dwa _posty_na_forum.
    Wchodzimy na Bukowe Berdo. Popołudniowe ciepło rozleniwia,ale mijając kolejne dziesiątki osób ozdobione lustrzankami patrzymy z rozrzewnieniem na "tą pustą polanę" na Grandysowej gdy dokładnie rok temu zalegaliśmy w błogostanie, na ostatnim RIMBie.
    Ech , czas mija i mijał dosłownie, trzeba było wracać do pojazdu.
    A ci ludzie obwieszeni aparatami to był ponoć jakiś plener, ale mnie nie zachwyciły kolory połonin, ot takie szaro-jesienne.
    Gdy w ciemnościach wróciliśmy do samochodu już kolejne telefony kierowały nas w stronę Ustrzyk Górnych , gdzie podobno można podziwiać kunszt gitarowy wirtuoza Manio.
    Byłem głodny, więc z chęcią przystałem na tą propozycję.Po drodze , na najdziwniejszym punkcie widokowym w Bieszczadach zatrzymała nam machająca w ciemnościach postać. Z niedowierzaniem za trzymałem samochód i zobaczyłem młodą dziewczynę z błagalną prośbą.
    - Pomóżcie mi odkręcić śrubę w kole ! Złapałam gumę i nie założę rezerwy, jeśli nie zdejmę przebitego koła - tłumaczyła w odpowiedzi na nasze zdziwienie
    - A nie boisz się sama tak po ciemku jeździć po tych dzikich Bieszczadach ?
    - Jeśli bym się bała to bym z domu nie wyszła - padła rezolutna odpowiedź
    Sprostaliśmy zadaniu i spokojnie ruszyliśmy w stronę Zajazdu pod Caryńską.
    A tu upsss/
    Cała sala zatłoczona pod korek. Przed drzwiami spotykamy (znów) Poznan iaków, z tłumu wychodzi Miejscowy w towarzystwie Ivana , a po chwili zjawia się z ciemności sir Bazyl .
    Nie ma tylko Mania.
    Gdzie jest Manio ? - pada hasło
    Jedźmy go poszukać -pada propozycja jak rozkaz i jeden samochód za drugim z gwizdem odjeżdża w ciemność.
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 15-10-2012 o 19:08

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Foto-Powsimorda 2011-nagroda skonsumowana
    Przez Pierogowy w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 40
    Ostatni post / autor: 04-12-2011, 22:02
  2. Nagroda dla "Wesela"
    Przez Jaro w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 20-09-2004, 14:14

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •