Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 31

Wątek: Gorgany w październiku 2012

  1. #11
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    Czytam, chłonę i .... zazdroszczę.

  2. #12
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    Ciesze sie ze udalo sie wam odnalezc chatke pod Mołoda!
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  3. #13
    Kronikarz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2015
    Awatar coshoo
    Na forum od
    09.2004
    Postów
    690

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    Ciesze sie ze udalo sie wam odnalezc chatke pod Mołoda!
    Z twoimi wskazówkami było to proste :)

    DZIEŃ 5

    Wstaje pogodny dzień. Kręcę się po okolicy z aparatem. Widoczek na Mołodą nieopodal chatki:



    I sama chatka o poranku:



    Zmieniamy trochę plany dalszego marszu. Trzeba uzupełnić zapasy i się trochę odświeżyć więc dzisiejszy cel to Osmołoda. Idziemy niedużą ścieżką przez bajkowy gorgański las pełen mchów i porostów. Rośnie tu też w dużych ilościach sosna limba:



    Schodzimy do doliny Mołody:



    Kolejny rzut oka na Mołodą:



    Ostatni odcinek kilku kilometrów to marsz doliną Mołody drogą szutrową. Osmołoda to osada żyjąca pozyskiwaniem i obróbką drewna więc i ruch wielkich samochodów ciężarowych w dolinach spory.



    Potok Mołoda:



    W końcu docieramy do Osmołody:



    Piwko, zakupy i czekamy na Wiktora, gospodarza Arniki, kwatery gdzie zamierzamy spać. Dwójka polaków spotkana pod domem poinformowała nas że Wiktor jest w górach i wróci przez zmrokiem. Dzisiejszą noc śpimy w mięciutkich łóżeczkach...

    C.D.N.

  4. #14
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    549

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    Świetna relacja,
    choć przez chwilę "jestem" w Gorganach dzięki Wam
    Dziękuję !!!

  5. #15
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    Cytat Zamieszczone przez jojo Zobacz posta
    Świetna relacja,
    choć przez chwilę "jestem" w Gorganach dzięki Wam
    Dziękuję !!!
    Jojo ! nieprawdaż że świetnie się czyta ?
    a czy kiedyś doczekamy się Twojej relacji ?

  6. #16
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    549

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    Heniu, przecież wiesz że robię beznadziejne zdjęcia, a jeszcze gorzej piszę.
    No i ostatnio jakoś tak się coś mało ruszam
    Ale mnie pozytywnie mobilizujesz i się kiedyś przełamię i coś tam skrobnę!
    Pozdrawiam

  7. #17
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    W przerwie poprzeszkadzaliśmy trochę autorowi wątku, ale teraz czekamy na obiecany cdn

  8. #18
    Kronikarz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2015
    Awatar coshoo
    Na forum od
    09.2004
    Postów
    690

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    DZIEŃ 6

    Opuszczamy Wiktora i Osmołodę. Dzisiejszym celem są Płyśce, jedno z popularniejszych miejsc w Gorganach. Idziemy doliną Kotelca, początkowo wyraźną drogą gruntową...



    Później robi się coraz ciaśniej...



    W końcu ścieżka biegnie zboczem nad potokiem. Najbardziej malownicza część tej trasy.





    Gorgański las...



    Opuszczamy dolinkę potoku i przez las pokonujemy ostateczne podejście na Płyśce. Na Płyścach stoi kolejna chata w której zamierzamy przenocować. Nie widzieliśmy jej jeszcze wykończonej bo ostatnim razem była jeszcze w budowie.



    Chata wolna więc zajmujemy jedną izbę na dole. Chata jest pojemna, ma ze 25 miejsc na pryczach z desek. Próbujemy napalić w piecu, niestety są jakieś problemy z kominem i pomimo różnych kombinacji nie udaję się nam go odetkać. Dajemy sobie spokój, nie jest w końcu aż tak zimno. Ognicho się pali więc na brak ciepła nie narzekamy. Widoczek spod chatki:



    Kolejna noc w górach...

    C.D.N.

  9. #19
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    549

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    A cdn .. jest dalej bajeczny.
    I jeszcze ta chatka na Płyścach .....
    Ja też Wam zazdroszczę tego wyjazdu !!!!

  10. #20
    Kronikarz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2015
    Awatar coshoo
    Na forum od
    09.2004
    Postów
    690

    Domyślnie Odp: Gorgany w październiku 2012

    DZIEŃ 7

    Budzi się kolejny dzień. Latam z aparatem o świcie po okolicy. Na słoneczko nie ma co liczyć bo pochmurno ale widoczność niezła. Poranny widok na Howerlę i Pietrosa (Czarnohora, jakieś 66 km).



    O świcie na Płyśce przychodzi para turystów ukraińskich "na lekko". Idą z Osmołody, czyli musieli wyjść nieźle w nocy. Będą wchodzić na Grofę i wracać do Osmołody. W dodatku kobita zasuwa w gumowcach :)
    Zbieramy się w dalszą drogę, ostatni rzut oka na chatkę.



    My również idziemy w stronę Grofy. Widoczek z połoniny Płyśce.



    Kończy się las i łąki, zaczyna się kosówka i gorgan.



    Rzut okiem za siebie, w dole połonina Płyśce.



    Szczyt już niedaleko...



    Na szczycie spotykamy ponownie dwójkę ukraińców. Jest całkiem fajna widoczność. Od Czarnohory do Pikuja.



    Napotkani turyści...



    Widoczek na Borżawę:



    Osmołoda z góry:



    Czas złazić.



    Widoczek w stronę Mołody. Biedne lasy gorgańskie, całe zbocza wycinane w pień :(



    Na przełęczy pod Koniem Grofeckim kolejna chata. Rozważamy nocleg, wygrywa jednak opcja zejścia z powrotem do Osmołody.



    Pomimo że to głównie lasy iglaste to miejscami było całkiem kolorowo.



    W drodze mijamy Wiktora wiozącego grupę turystów:



    Ponownie Osmołoda, ponownie nocleg u Wiktora. Mam dzisiaj urodziny więc jest i mała bibka z szampanem. Wiktor opowiada nam o "drugiej żonie" i puszcza na laptopie nagrany program telewizyjny z jego udziałem, reality show "Zamiana Żon" czy coś w tym stylu :)



    Niestety następnego dnia przed świtem wsiadamy w marszrutkę i opuszczamy góry. Czas wracać do domu. Byłem tam nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz...

    THE END

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Gorgany i Czarnohora sierpień 2012 - pierwsza styczność
    Przez wojteck w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 01-10-2012, 16:05
  2. Gorgany zimą
    Przez Basia Z. w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 08-01-2009, 20:46
  3. Nocleg w Chacie Socjologa we wrześniu lub październiku
    Przez Leuthen w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 29-10-2008, 15:06
  4. Łupków w październiku
    Przez jaNO w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 16-09-2008, 11:30
  5. w październiku w Bieszczady?
    Przez Jacek w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 04-09-2002, 23:48

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •