No to czekamy na relacje.Pozdrawiam
No to czekamy na relacje.Pozdrawiam
Ooo - Piotrek też był ??? .... no, to też czekam !!! Pisz !!!!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Dołożę jeszcze filmik ze spotkania z Bubą:
Albo do Andrychowa
oj jakbym wczoraj tam byla! ja chce tam spowrotem! to byl taki fajny moment- jeszcze caly wyjazd byl przed nami!!!!
Andrzej, jak sie wam udala ta druga knajpka?? zjedliscie co dobrego? koty byly? Mysmy dwa tygodnie pozniej zalapali sie w niej na darmowy poczestunek rakami!
a kociarnia nie dawala za wygrana!
Ostatnio edytowane przez buba ; 29-09-2013 o 19:25
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Nie zostaliśmy tam. Poszliśmy na Plac Republiki, gdzie podziwialiśmy fontanny, a potem zaprowadziłem ich do Café Central, gdzie na tarasie zjedliśmy późną kolację. Pokręciliśmy się jeszcze potem po mieście.
I to by było na tyle?
W tym wątku opowiadamy o przygotowaniach do wyprawy, które zacząłem już rok temu. Przecież ten wątek założyłem prawie dokładnie rok temu zainspirowany opowieściami Buby. To był pierwszy, długi, etap wyprawy.
Sama podróż trwała tylko 23 dni.
Teraz nadszedł trzeci etap wyprawy - czas na wspomnienia. Mam prawie 8 godzin materiału filmowego, ponad 300 zdjęć, ponad 2 godziny notatek głosowych. Potrzebuję trochę czasu, aby to jakoś złożyć do kupy.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki