Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
Babcia Komarkowa z oczami niebieskimi jak czerwcowe chabry, stoi oparta o ścianę swojego domu w Maniowie. Bruzdy pod oczami są równie głębokie jak jej spojrzenie, choć w nim więcej z dziecka jest, niż ze staruszki. Skrzą się te dwa ogniki błękitem, lśnią jak woda w potoku, czyste, wypolerowane wiatrem i milionem gwiazd, odbitych każdego wieczora, gdy wraca z pola zaganiając pod dach starą krowę Hankę, co się dniem napasła.
Nigdy babci Komarkowej nie spotkałem, ale stoi przede mną jak żywa... Pooglądałbym z radością więcej takich obrazów, najlepiej - tak jak proponuje Bazyl - od razu cały album