Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Polska Złota Jesień 2012 :)

Widok wątkowy

  1. #1

    Domyślnie Polska Złota Jesień 2012 :)

    ...czyli Bieszczady 19-24 października 2012 r

    Ostatnie godziny w pracy ciągną się niemiłosiernie. Jakoś zawsze tak jest, że przed urlopem następuje kumulacja zadań. W domu szybkie dopakowanie, rzut oka na forum i wiadomość od Macieja: szykujcie się na tłumy turystów w Biesach! Wyobraź sobie, że nie znalazłem noclegu w Wysokich Bieszczadach na sob/niedz!. Pięknie! Złota Polska Jesień nie tylko nas ciągnie w góry.

    Dzień pierwszy. Przysłup - Małe Jasło - Okrąglik - Rabia Skała - Wetlina
    Na pierwszy dzień wybieramy mało oblegany i najdłuższy z planowanych szlaków. Wcześnie rano odstawiam samochód na koniec szlaku i ku potwierdzeniu opinii o łatwości złapania stopa w Bieszczadach, po przejściu 300m, łapię transport powrotny z Wetliny do Przysłupia.
    Po śniadaniu ruszamy bezszlakowo na Małe Jasło, skąd prowadzi już nas dalej szlak czerwony. Od początku chłoniemy ciepłe kolory jesieni, dogrzewani słońcem.
    W mojej pamięci ten szlak zapisał się jako mało widokowy, być może dlatego, że do tej pory przechodziłem go w lecie, gdy korony drzew wypełnione były liśćmi lub jesienią, we mgle. Tej jesieni odkryłem ten szlak na nowo :)













    Jesień piękna, choć widać, że feeria barw nie potrwa już zbyt długo. W wyższych partiach gór drzewa już całkowicie pozbawione są liści, za to te utworzyły wszechobecny szeleszczący dywan. Leśny dywan na przemian z kołyszącymi się trawami połonin doprowadzają nas na Jasło, skąd otwiera się widok na Smerek i Połoniny...









    Szlak zgodnie z przewidywaniami jest mało uczęszczany, więc mimo soboty spotykamy nielicznych turystów. Spokojnie ładujemy baterie widokami i kolorami... (co przynosi różne efekty)



    A także innymi wynalazkami... (jak np. bułka)



    Do dziś na szlaku można znaleźć ślady historii...



    Przez Płaszę i Dziurkowiec zbliżamy się do Rabiej Skały i do otwierających się coraz szerzej widoków w kierunku Pikuja, który udało nam się zdobyć w lipcu br.







    Gdy schodzimy z Rabiej Skały zachodzące słońce 'zapala' las...



    ...podkreślając czerwienią zarys Tatr...



    Przy czołówkach schodzimy do zmarzniętego autka :)
    Ostatnio edytowane przez tidżej ; 30-10-2012 o 15:13
    Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 48
    Ostatni post / autor: 30-09-2011, 19:04
  2. Złota piątka
    Przez Marcin w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 05-02-2009, 19:07
  3. Polecam w TV [Kino Polska]
    Przez piotrf w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 09-08-2005, 19:45
  4. Sześć błota stóp - Relacja z Sylwestra 2004/2005
    Przez Ezechiel w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 13-02-2005, 23:26
  5. Polska kultura na stokach Europy
    Przez Grzesiek w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post / autor: 05-02-2004, 10:05

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •