Sądzę, że należą się Wam wyjaśnienia. Kilka miesięcy temu postanowiliśmy, że to ja zastąpię Lucy na forach internetowych. Ona z większości się wycofała, mi bycie forumowiczem na forach górskich zupełnie nie leżało. Po pewnym czasie stwierdziłam, że pisanie nie ma sensu, chciałam wraz z kilkoma kolegami utworzyć nowe. Lucy temu sprzeciwiła się, chciała dogadać się z Darkiem i Konradem. Przede wszystkim z Darkiem. Mamy stronę, która przekształca się w portal, chcieliśmy, aby był na nim baner tego forum. Może inaczej to Lucy chciała. Usiłowałam Was przekonać, nie udało mi się. Zaczęło tu być niewesoło. Lucy obawiając się o to miejsce postanowiła mnie stąd wycofać. Przegrała, więc ja utworzyłam grupę. Na grupie cztery osoby ma dostęp do konta Lucy, w tym ja. Część zaproszeń to ja wysłałam. Pana Andrzeja zaprosiła Lucy. Nie orientuję się w Waszych dziwnych zależnościach, popełniam pomyłki. Przepraszam za nie. Podobnie przeprasza Lucy za wysłanie zaproszeń do kilku osób. Każde zaproszenie może być odrzucone. Lucy musi zatwierdzić każde potwierdzenie. Tak działa facebook. Nasza grupa jest otwarta, zapraszać może każdy z nas. I tak dzieje się. Koledzy zapraszają swoich kolegów, łańcuszek wujka facebooka działa. Problemem są osoby z tego forum, które same się zaprosiły, a potem wszczynają awantury. Bardzo proszę o powstrzymanie się od takich zachowań. To już jest naprawdę ostatni mój post. Miło było mi z Wami gadać.
Zakładki